49-latek został złapany 3 grudnia około godziny 22.00 na ulicy Obrońców Pokoju w Głogowie.
Polecany artykuł:
- Kierowca audi, jak wykazał wideorejestrator, jechał z prędkością 95 km/h. Na ulicy obowiązuje ograniczenie do 50 km/h - informuje Bogdan Kaleta z policji w Głogowie.
Dlatego policjanci dali kierowcy znak, by się zatrzymał. Ten jednak, zamiast zwolnić, przyśpieszył. Po kilku minutach policjanci jednak zatrzymali audi.
Kierowca został przebadany alkomatem. Okazało się, że ma 1,52 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.
>>> Niemowlę zginęło w wypadku na krajowej ósemce na Dolnym Śląsku
Zobacz film nagrany przez policjantów z Głogowa:
Nie wiedział jak trafił do bagażnika
W samochodzie siedziało trzech mężczyzn. Byli agresywni i nie chcieli podać swoich danych osobowych. Na miejsce ściągnięto więc inne patrole. Mężczyźni zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień.
Na tym jednak się nie skończyło. Policjanci postanowili przeszukać samochód. W środku pojazdu natknęli się na niespodziankę.
- Policjanci ujawnili w bagażniku audi, czwartego śpiącego tam pasażera. Mężczyzna również był nietrzeźwy i nie potrafił powiedzieć jak trafił do bagażnika - wyjaśnia Bogdan Kaleta.
Kierowca może trafić do więzienia na 5 lat i stracić uprawnienia do kierowania pojazdami. Dodatkowo za przekroczenie prędkości, nieprawidłowy przewóz pasażera i inne wykroczenia być może będzie musiał zapłacić grzywnę.