W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu zapadł wyrok w sprawie czterech mężczyzn oskarżonych o planowanie porwania dla okupu mieszkanki Wrocławia i biznesmena. Z ustaleń śledczych wynika, że pomysł porwania miał zrodzić się w jednym z wrocławskich zakładów karnych, gdzie podejrzani odbywali kary pozbawienia wolności. Zleceniodawcą przestępstwa miał być 40-letni obecnie Marcin M. nadal przebywający w więzieniu, a wykonawcami jego ówcześni współosadzeni, którzy zakończyli już odbywanie kary.
48-letni Ryszard Ł., 42-letni Andrzej W. i 48-letni Stanisław W. przystąpili do realizacji uzgodnionych planów we wrześniu 2019 roku. Przygotowując się do porwania, mężczyźni kupili m.in. lornetkę, paralizator, pałkę teleskopową, taśmę, kajdanki, kastet i sekator. Sprawcy zamierzali uwięzić swoje ofiary, a następnie w brutalny sposób wymusić od nich okup w postaci luksusowych samochodów osobowych, pieniędzy, kart płatniczych i złota. Nie wykluczali przy tym obcięcia palców porwanym ofiarom przy pomocy kupionego wcześniej sekatora.
Prawdopodobieństwo realizacji tych zamierzeń było tym większe, że jeden z porywaczy był wcześniej wielokrotnie karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, podczas popełniania których działał w sposób bezwzględny, a jego zachowanie miało podłoże wręcz sadystyczne. Na szczęście informacja o planowanym porwaniu mieszkanki Wrocławia dotarła do funkcjonariuszy CBŚP już w sierpniu. Dzięki temu udało się w porę pokrzyżować plany przestępców. 20 września 2019 r. wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty.
17 lutego 2021 roku Sąd Okręgowy we Wrocławiu uznał wszystkich czterech oskarżonych za winnych popełnienia zarzucanych im czynów. Marcin M. - któremu przypisano sprawstwo kierownicze – został skazany na karę 6 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Ryszard Ł. usłyszał wyrok 6 lat pozbawienia wolności, Stanisława W. - 4 lat i 2 miesięcy pozbawienia wolności, a Andrzeja W. - 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności.