Łowcy głów złapali podejrzanego o zabójstwo na ul. Szewskiej

i

Autor: Policja Dolnośląska Łowcy głów złapali podejrzanego o zabójstwo na ul. Szewskiej

Podejrzany o zabójstwo na Szewskiej ukrywał się przez rok za granicą, zmieniał wygląd i fałszował tożsamość. Złapali go "łowcy głów" [WIDEO]

2018-09-03 14:42

List gończy za 34-letnim Pawłem J. prokuratura z Wrocławia wydała prawie rok temu. Mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo, do którego doszło we wrześniu 2017 r. na ul. Szewskiej przed nocnym klubem. Poszukiwanego w niedzielę zatrzymali "łowcy głów".

Zobacz TO WIDEO:

Policjanci Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu zatrzymali 34–letniego Pawła J., mieszkańca Wrocławia, podejrzanego o zabójstwo. Do zbrodni doszło we wrześniu 2017 r. przed jednym z klubów nocnych zlokalizowanych na ul. Szewskiej w pobliżu Rynku.

Mężczyzna był poszukiwany listem gończym, wydanym przez wrocławską prokuraturę. Po zabójstwie ukrywał się poza granicami kraju, na terenie państw Unii Europejskiej. Przez cały czas próbował mylić tropy, m.in. zmieniał swój wygląd, posługiwał się tożsamością innej osoby, czy też wysyłał listy do Polski z innych państw.

Policyjni „łowcy głów” z komendy wojewódzkiej we Wrocławiu nie odpuszczali. Tropiąc poszukiwanego namierzyli go w jednym z mieszkań na terenie wrocławskiej dzielnicy Krzyki, gdy na chwilę pojawił się w Polsce. Mężczyzna został zatrzymany przez nich wczoraj w godzinach wieczornych, gdy właśnie wychodził z mieszkania, w którym się ukrywał. Zasłaniał twarz kapturem, czapką i okularami. Nic to jednak nie dało. Poszukiwany, który wywodzi się ze środowiska wrocławskich pseudokibiców, był zaskoczony zatrzymaniem w takich okolicznościach.

Mężczyzna został przewieziony do Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, gdzie trafił do policyjnego aresztu. Teraz policja i prokuratura prowadzić będą z jego udziałem dalsze czynności. Za czyn, o który jest podejrzany grozić mu może kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Do zabójstwa przed klubem nocnym na ul. Szewskiej doszło w nocy z 23 na 24 września. Paweł J. zaatakował młodego mężczyznę i zaczął go bić. Całe zajście zarejestrowała kamera monitoringu. Na nagraniu widać jak poszukiwany przewraca swoją ofiarę i z całej siły kopie ją w głowę. 24-latkowi pomogli przechodnie. Mężczyzna trafił do szpitala, przez trzy tygodnie był w śpiączce, ale niestety zmarł. Poszukiwany Paweł J. uciekł za granicę. Kilka tygodni temu starał się on o list żelazny w sądzie, ale bezskutecznie. W sprawie zatrzymano również innego mężczyznę, znajomego Pawła J., który odpowie za udział w bójce ze skutkiem śmiertelnym.

Czytaj także: Miał 3,5 promila. Urządził sobie rajd po Starym Mieście [AUDIO]

Zobacz TO WIDEO: