Policjanci kontra 26-latek. Po tym, co mu zrobiono, zmarł na izbie wytrzeźwień. Wstrząsające nagranie

i

Autor: screen/onet.pl

Wszystko widać

Policjanci kontra 26-latek. Po tym, co mu zrobiono, zmarł na izbie wytrzeźwień. Wstrząsające nagranie

2023-10-08 14:50

Wraca sprawa 26-letniego Dmytro, który zmarł po brutalnej interwencji policji na wrocławskiej izbie wytrzeźwień w lipcu 2021 r. Portal Onet opublikował wstrząsające nagranie z monitoringu, na którym widać, jak młody obywatel Ukrainy jest bity, kopany, duszony i szarpany przez policjantów. Koszmar mężczyzny trwa długo - od samego wejścia na izbę, po pobyt w poczekalni i przeniesienie do sali, gdzie położono go na łóżku minęło ponad półtorej godziny - według ujawnionego nagrania z monitoringu.

Przyjechał do Polski za lepszym życiem. Zmarł skatowany przez policjantów na izbie wytrzeźwień

Dmytro (26 l.) przyjechał do Polski za chlebem i lepszym życiem. Niestety, spotkał go tu największy koszmar i upodlenie, które w konsekwencji zakończyło jego życie. Wszystkiego doświadczył ze strony tych, którzy powinni stać na straży ludzkiego bezpieczeństwa - funkcjonariuszy policji. 30 lipca 2021 roku wrocławscy policjanci dostali zgłoszenie od pracowników pogotowia ratunkowego, którzy udzielali pomocy medycznej mężczyźnie znajdującemu się przy jednym z przystanków MPK na terenie osiedla Huby. Poinformowano, że mężczyzna jest pijany i agresywny. Wtedy podjęto decyzję o umieszczeniu 26-latka we Wrocławskim Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym. Niestety, tam doszło do tragedii. 26-letni Dmytro zmarł. Ukrainiec był dociskany pałką, a także duszony przez kilku policjantów. Przebieg całego zdarzenia został zarejestrowany przez kamery monitoringu, a wstrząsające nagranie ujrzało światło dzienne, dzięki pracy reporterów Onetu.

Śmierć 26-latka na izbie wytrzeźwień. Szokujący zapis z monitoringu 

Na udostępnionym przez "Onet" nagraniu z monitoringu widać, że Ukrainiec jest wprowadzany na izbę w kajdankach. Nie wiemy, dlaczego, ponieważ wszyscy funkcjonariusze od początku interwencji wobec 26-latka wyłączają swoje prywatne kamery, które przy każdej tego typu akcji powinny być uruchomione. Od tego momentu rozpoczyna się piekło Ukraińca - przez niemal 40 minut bitego, szarpanego, kopanego i poniżanego przez funkcjonariuszy na "dołku". Dmytro wielokrotnie dostaje od policjantów ciosy w twarz, jest przyciskany do łóżka nie tylko rękami, ale także policyjną pałką. Policjanci kopią mężczyznę kolanem, na nagraniu widać też, jak jeden z mundurowych siada na plecach Ukraińca. Potem Dmytro jest już przeniesiony na podłogę, gdzie pracownicy udzielają mu pierwszej pomocy. Niestety, dla 26-latka jest za późno na ratunek. Mężczyzna umiera na zimnej podłodze izby wytrzeźwień, gdzie leży martwy aż do przyjazdu prokuratora.

Śmierć 26-letniego Ukraińca próbowano zatuszować

Śmierć Dmytro próbowano przez długi czas zatuszować, sugerując, że młody mężczyzna zmarł na izbie wytrzeźwień z powodu ataku serca. Jak informuje "Onet", w marcu tego roku do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko ośmiu osobom. Trzech policjantów i dwóch pracowników izby wytrzeźwień prokuratura oskarża o znęcanie się nad Ukraińcem i pobicie go ze skutkiem śmiertelnym. Czwartego z policjantów o nieudzielenie Dmytrowi pomocy - według śledczych przyglądał się jego katowaniu i nie zrobił nic, by zakończyć katorgę 26-latka. O nieumyślne spowodowanie śmierci oskarżona zostaje z kolei zatrudniona w izbie lekarka, która nie zapobiegła stosowanej wobec niego przemocy. Kolejne dwie oskarżone to również pracownice izby wytrzeźwień, które miały brać udział w zacieraniu śladów zdarzenia. Jedna z nich, kierowniczka zmiany, 30 lipca miała namawiać sanitariuszy pogotowia do fałszowania dokumentów i nakłaniać, by przyjęli jego zwłoki do ambulansu, a następnie stwierdzili jego zgon już w szpitalnym oddziale ratunkowym. Policjantom i pracownikom izby oskarżonym o śmiertelne pobicie grozi teraz kara do 10 lat więzienia. Pozostałym — do 5 lat. Nikt z oskarżonych nie przyznaje się do winy.

Quiz. Największe piękności PRL. To w nich kochali się wszyscy mężczyźni w Polsce!

Pytanie 1 z 10
Za jej twarz każdy dałby się zabić w piosence „Autobiografia” grupy Perfect. To:
Pola Raksa