Poszukiwania zaginionego Kacperka

i

Autor: Tomasz Golla/Super Express Poszukiwania zaginionego Kacperka

Poszukiwania małego Kacpra. Działania policji trwają piątą dobę!

2020-05-01 12:27

Policjanci już piątą dobę szukają zaginionego 3,5-letniego Kacpra. Chłopiec zaginął w poniedziałek wieczorem zaginął w Nowogrodźcu. Mundurowi będą przeczesywali wciąż koryto rzeki Kwisa w poszukiwaniu chłopca.

Przypomnijmy, że w poniedziałek około godz. 19.00 do policjantów z Bolesławca wpłynęła wiadomość o zaginięciu 3,5-letniego chłopca. Wcześniej miał przebywać na terenie ogródków działkowych w Nowogrodźcu z ojcem. Mężczyzna zawiadomił o zaginięciu dziecka, powiedział, że stracił go z oczu. W momencie przesłuchania miał 0,7 promila alkoholu. Został zatrzymany przez policję, ponieważ był poszukiwany do odbycia kary za przestępstwa przeciwko mieniu.

Służby przeszukały około 500 hektarów terenu. Mundurowi sprawdzili m.in. ogródki działkowe i tereny kolejowe. W akcji poszukiwawczej uczestniczyli policjanci, strażacy, nurkowie, żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Wykorzystywany był dron, policyjny helikopter, kamery termowizyjne oraz łodzie. Policjanci sprawdzali też teren z psami tropiącymi. Przeczesano również dno rzeki Kwisa. Zdaniem prokuratury najbardziej prawdopodobna jest wersja o tym, iż chłopiec wpadł do rzeki. -

- Najbardziej prawdopodobna wersja wydarzeń zakłada, że chłopiec, który przebywał razem z ojcem i jego znajomym na terenie ogródka działkowego w wyniku nieuwagi ojca oddalił się i doszło do wypadku, wskutek którego chłopiec wpadł do rzeki - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski.

1 maja służby mają przeszukać dno rzeki na odcinku od Parzyc do Osiecznicy. Ojciec dziecka usłyszał już zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia.

Mężczyzna wpadł do śmietnika