Wszystko powstanie w ramach Partnerstwa Publiczno-Prywatnego, czyli połączenia potrzeb samej Opery z interesem prywatnej firmy, która zdecyduje się wybudować coś na terenie obecnego parkingu.
- Nie będziemy płacić jako Opera temu partnerowi, który nam wybuduje te pomieszczenia, tylko dajemy mu możliwość, żeby on zarobił na kawałku gruntu, który jest obok Opery. Czyli my mówimy mu: ty nam wybuduj to, czego chcemy, my ci za to damy kawałek gruntu i zbuduj to co ty chcesz, tylko najpierw musisz to z nami uzgodnić. A także ze wszystkimi innymi władzami, np. tymi odpowiedzialnymi za to, jak wygląda centrum Wrocławia - tłumaczy Paulina Kirschke w z firmy Ingenis.
>>> Stancje we Wrocławiu. Ile zapłacisz za wynajem pokoju? [CENY, AUDIO]
A w samej Operze mowa głównie o potrzebie budowy pomieszczeń służących artystom.
- Mowa o salach prób, orkiestry, baletu, chóru, magazyny podręczne - nasz teraz jest bardzo oddalony od samego obiektu, znajduje się na ul. Bystrzyckiej - wymienia zastępca dyrektora Opery, Ewa Magdalena Filipp
Możliwe , że nowy budynek częściowo będzie np. hotelem, bo i takie propozycje padły w fazie testowej.
O tym jaki projekt wybrały władze Opery dowiemy się na początku przyszłego roku.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Kai Paśko: