Polecany artykuł:
Jedną z ważniejszych inwestycji na kolei jest teraz modernizacja trasy Poznań - Warszawa. Dlatego wydłuży się także czas dojazdu z Wrocławia do stolicy. Pociągi będą jeździły tą trasą średnio kwadrans dłużej. Mniej będzie kursowało także na tym odcinku pendolino. Nie będą to już cztery, a trzy szybkie pociągi dziennie.
W sumie składów jeżdżących z Wrocławia do Warszawy ma być 12 na dzień. To oznacza jedno połączenie na tej trasie co dwie godziny.
Szybciej pojedziemy do...
Z Wrocławia do innych miast Polski będzie można dojechać w sumie 69 dalekobieżnymi pociągami. Tu dobra wiadomość. Kursy do Poznania i Gdyni będą krótsze o 10 minut. Dodatkowo dwa pociągi relacji Gdynia - Wrocław będą zatrzymywać się również w Mogilnie.
Dziesięć minut krócej zajmie nam także podróż do Jeleniej Góry i Wałbrzycha, gdzie odnowiono ostatnio stację kolejową. Pięć minut szybciej dojedziemy również do Wołowa.
Wracają połączenia
Do rozkładu wracają pociągi dalekobieżne do Legnicy, Bolesławca i Węglińca. Pociąg IC Konopnicka z Węglińca do Białegostoku przez Wrocław, Łódź i Warszawę ma wyjeżdżać o godzinie 7.05. W Warszawie ma być pięć godzin później (dokładnie o godzinie 12.06).
Trochę pociągiem, trochę autobusem
Są też niestety gorsze wiadomości. Jak informuje PKP, prace na trasie Warszawa - Lublin wpłyną na kursowanie pociągów jadących z południa i zachodu Polski.
"Pasażerowie z Krakowa, Katowic, Kielc oraz Wrocławia dojadą składami PKP Intercity do Dęblina. Stamtąd zostaną zabrani autobusami do Lublina. Po drodze autokary zatrzymają się również w Nałęczowie i Puławach. Liczba pociągów z południa Polski (Kraków, Kielce, Katowice, Wrocław), kursujących przez Radom, pozostanie bez zmian" - informuje w komunikacie PKP.
Poza tym dłużej będzie trwał przejazd z Wrocławia do Krakowa i Katowic.
Uwaga na zmiany w rozkładach pociągów regionalnych!
Z powodu korekty pociągi lokalne i regionalne też będą odjeżdżać o nieco innych porach. Zazwyczaj godziny odjazdów zmienią się o kilka lub kilkanaście minut.