Oto oficjalny komunikat klubu ws. kapitana: "Krzysztof Mączyński opuści początek sezonu 2020/21. Zawodnik przeszedł zabieg stawu kolanowego.
Specjalistyczne badania wykazały konieczność przeprowadzenia zabiegu naprawczego uszkodzonej wcześniej łąkotki. Kapitana WKS-u czeka około czterech tygodni przerwy'.
Środkowy pomocnik Śląska w ubiegłym sezonie wystąpił w 29 ligowych meczach, w których zdobył cztery gole i zaliczył trzy asysty.
Jeśli chodzi o środkowych pomocników, to trener Lavicka ma w czym wybierać. Wydaje się jednak, że dziś na pozycji nr 8 zobaczymy Waldemara Sobotę.
Kto zagra obok niego?
Zacznijmy od tego, że Śląsk bardzo poważnie podchodzi do meczu z ŁKS. To pierwsze spotkanie po zakończeniu sezonu (nie graliśmy sparingów), dlatego też powinien wybiec najmocniejszy skład. Poza tym w klubie nie chcą nawet myśleć, co zrobią kibice, jeśli znowu dojdzie do kompromitacji, jak w meczu z Widzewem.
Najmocniejszy skład - łatwo napisać Tymczasem oprócz Mączyńskiego nie zagra też Mark Tamas, Israel Puerto i Erik Exposito, którzy są odsunięci od zespołu (efekt ich wyprawy na dyskotekę).
Pamiętajmy też, że w składzie musi być dwóch młodzieżowców. Jak na Twitterze zdradził Piotr Janas, dziennikarz Gazety Wrocławskiej, w pierwszej jedenastce będzie na pewno Adrian Łyszczarz i Piotr Samiec - Talar.
WKS w Łodzi wybiegnie więc najpewniej w takim zestawieniu:
Putnocky - Janasik, Celeban, Golla, Stiglec - Musonda, Łabojko, Sobota, Łyszczarz, Pich - Samiec-Talar.
Jak ostatecznie będzie, przekonamy się wieczorem. Mecz o godz. 20.30.