Park Szczytnicki, Park Wschodni, Pracze Odrzańskie, Maślice,czy Złotniki. Tam w zeszłym roku widzieliśmy najwięcej komarów. Jak będzie w tym roku?
Polecany artykuł:
Od początku marca trwają zlecone przez wrocławskich urzędników kontrole tych miejsc, gdzie komary mogą się pojawić. Na razie nie ma żadnych niepokojących sygnałów w tej sprawie.
Komary rozmnażają się w wodach stojących czyli też w oczkach wodnych i beczkach na ogrodach. Dlatego sami wrocławianie mogą zmniejszyć populację owadów.
- Wystarczyłoby w mechaniczny sposób zadbać o swój teren, czyli zabezpieczyć te miejsca, w których zbieramy wodę poprzez wykorzystanie choćby najzwyklejszej moskitiery. Odcinamy w ten sposób dostęp do wody samicom, które chcą złożyć jaja, a i tak woda będzie się nam gromadziła. Innym sposobem jest zarybianie oczka wodnego czy wprowadzenie tam ruchu wody, bo samice składają jaj tylko na powierzchni wody stojącej - tłumaczy Monika Kaliwoda z wrocławskiego urzędu miasta.
Czy domowe sposoby na odstraszenie komarów są skuteczne?
Zapytaliśmy o to eksperta.
- Podobno dobre są olejki miętowy i waniliowy. Dobrze żeby środki w sprayu odpędzające komary miały w sobie tak zwaną substancję DET. Najlepsze sa preparaty, które mają jej powyżej 20 procent. Używane są one na przykład w tropikalnych rejonach Ziemi, tam, gdzie trzeba odpędzić komary malaryczne. Nasze europejskie preparaty mają DET o wiele mniej i o wiele słabsze działanie. Niektóre działają przez dwie godziny, inne przez sześć, a niektóre nie działają wcale - ocenia Jarosław Pacoń z Uniwersytetu przyrodniczego we Wrocławiu.
Posłuchaj materiału Krzysztofa Staszkiewicza:
Czytaj także: Co najbardziej nas wkurza w komunikacji miejskiej? TOP 8 Hejted: MPK Wrocław [GALERIA]