
Strzelanina pod Biedronką
Przypomnijmy, w czwartek, 5 czerwca, po godz. 15:00, na parkingu przy markecie w Bolkowie (woj. dolnośląskie) policjanci interweniowali w sprawie kradzionego samochodu. Właściciele skradzionego samochodu zauważyli, że ich auto stoi na parkingu i wezwali patrol. Policjanci potwierdzili, że samochód jest skradziony, a w środku są kobieta i mężczyzna. Następnie podjechali radiowozem od tyłu, blokując możliwość ucieczki, ale mężczyzna nie reagował na żadne polecenia. Policjanci zdecydowali się na użycie broni. Padły strzały. Jeden z pocisków trafił rykoszetem jednego z funkcjonariuszy.
- Jeden z policjantów został postrzelony w łydkę, trafił do szpitala – poinformowała w czwartek wieczorem, w rozmowie z TVN24 podkomisarz Ewa Kluczyńska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
Na szczęście obrażenia okazały się niegroźne. Kobieta i mężczyzna, którzy poruszali się skradzionym autem, zostali zatrzymani.
Były minister grzmi w mediach społecznościowych
Do incydentu odniósł się poseł PiS i były minister cyfryzacji, publikując na platformie X krótki, ale emocjonalny wpis.
"Komendant Boroń do pilnej dymisji"
- napisał Janusz Cieszyński, dołączając do wpisu nagranie z akcji, do której doszło na parkingu w Bolkowie.