Szpital tymczasowy we Wrocławiu rozpocznie działalność
Szpital tymczasowy we Wrocławiu zlokalizowany przy ul. Rakietowej został zbudowany w kilku modułach. Docelowo ma się tam znaleźć 400 łóżek dla pacjentów chorych na COVID-19. Na tę placówkę medyczną zaadaptowano m.in. pomieszczenia sali konferencyjnej przy hotelu. Wojewoda dolnośląski Jarosław Obremski zlecił prowadzenie lecznicy Uniwersyteckiemu Szpitalowi Klinicznemu we Wrocławiu. Dyrektor USK dr Piotr Pobrotyn poinformował w czwartek, że choć formalnej decyzji wojewody jeszcze nie ma, to ustalił już na spotkaniu z nim, że szpital rozpocznie działanie w najbliższy wtorek (9 marca). Zostanie uruchomiony pierwszy moduł z 56 łóżkami dla pacjentów chorych na COVID-19.
PRZECZYTAJ: Koronawirus. Ponad tysiąc nowych zakażeń na Dolnym Śląsku! Tak źle nie było już od dawna [RAPORT 04.03]
- Szpital od dłuższego czasu wie, że w ciągu 72 godzin musi być w gotowości, żeby tę działalność tam uruchomić. Główny rdzeń podczas uruchamiania nowej dla nas inwestycji będzie stanowić na początek personel z naszego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego, który ma doświadczenie w leczeniu pacjentów covidowych. Mamy też listy rezerwowe naszego personelu i wykorzystamy je na tyle, na ile nie będzie to ograniczało naszej białej czy innej aktywności w innych obszarach USK. Zapraszamy też wszystkie inne osoby do składania aplikacji, bo pandemia w swojej prognozie jest taka, że te łóżka, które uruchomimy w pierwszym etapie, mogą być niewystarczające. Szpital docelowo może będzie musiał być rozwinięty o kolejne łóżka. Ja przypomnę, że to jest 400 łóżek na zamknięcie tego projektu w tej infrastrukturze, która jest. Więc personelu będzie potrzeba więcej. I na wtorek będziemy gotowi – powiedział dr Piotr Pobrotyn.