Paweł Chruszcz zaginął w środę 30 maja. Akcja poszukiwawcza rozpoczęła się w nocy, ale z powodu trudnych warunków została przerwana. Wznowiono ją rano w czwartek 31 maja. Ciało radnego znaleziono powieszone w lesie na terenie gminy Pęcław.
Warto wiedzieć Paweł Chruszcz był bardzo aktywny społecznie. Zaangażował się między innymi w sprawę znęcania się nad przedszkolakami w Zielonym Przedszkolu w Głogowie oraz ujawnienia przekroczenia norm trującego arsenu w powietrzu w tym dolnośląskim mieście. Podobno przed śmiercią otrzymywał pogróżki, usunął nawet swoje konto na Facebooku.
>> Martwy 30-latek znaleziony obok restauracji w centrum Wrocławia
Śledczy zapewniają, że sprawdzane będą wszystkie wątki, które pojawiły się w mediach na temat przyczyn śmierci Chruszcza. Jednym z nich jest podawana przez Fakt24 informacja, że mężczyzna miał wiadomości na temat afery korupcyjnej. Miał zdobyć dokumenty, które potwierdzały, że prywatne przedszkole w Głogowie dostało bardzo dużą dotację na swoją działalność, a 900 tysięcy złotych za wykup budynku rozłożono na raty na okres pięciu lat. W środę, czyli w dniu, kiedy zaginął, radny miał jechać właśnie w tej sprawie na spotkanie z agentem CBA.
- Te wszystkie okoliczności oraz informacje będą szczegółowo wyjaśniane oraz weryfikowane - podkreśla Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Paweł Chruszcz miał 42 lata. Zostawił żonę i dwoje dzieci. Był członkiem Młodzieży Wszechpolskiej i stowarzyszenia Endecja.
Posłuchaj relacji Agaty Sulińskiej z Radia ESKA:
Czytaj także: Wrocławianka werbowała Ukraińców do pracy na budowach. Uciekali do innych firm, więc zastosowała drastyczne metody... [AUDIO]