10 tysięcy pączków, tona mąki i setki tysięcy przepysznych kalorii. To bilans tylko jednej z wrocławskich pączkarni, która szykuje się na tłusty czwartek. Mieszkańcy nie boją się eksperymentować, ale w ten szczególny dzień wybór jest prosty: z różą i z lukrem. A jaki jest przepis na ten idealny? Wypytaliśmy wrocławskich cukierników o ich słodkie sekrety.
- Mamy tajny składnik, tajną recepturę, która sprawia, że te pączki są takie pyszne. Niestety nie możemy jej zdradzić - to tajemnica. Na pewno potrzeba też do tego zaangażowania i pasji, bo bez pasji po prostu się nie da - mówi Tomasz Choczaj, menadżer Naszej Pączkarni przy ul. Świdnickiej.
>>> Dwie osoby oskarżone o gwałt i morderstwo 15-letniej Małgosi. Za tę zbrodnię niewinnie skazano Tomasza Komendę
- Sami testujemy nasze smaki, są też takie, które nam nie podeszły. Np. nadzienie cytrynowe, czy daktylowe - dodaje Tomasz Choczaj.
Sekret tkwi w tradycji
Jest też we Wrocławiu cukiernia, której korzenie sięgają jeszcze czasów przedwojennych, a pączki tam wypiekane mają różne smaki, kształty, a nawet rozmiary.
- Mamy pączki dla wrocławskich krasnali, a dokładniej mówiąc dla dzieci. Chociaż wiele pań też po nie przychodzi oszukując się, że mają mniej kalorii. Ta cukiernia jest cukiernią tradycyjną, rodzinną. Jeszcze sprzed wojny, bo powstała w 1935 roku w Łomży, a we Wrocławiu jest od 1946 roku, także te przepisy to są jeszcze dziadka - tłumaczy Paweł Wojczyński z Cukierni Łomżanka.
>>> E-dowód 2019. Już wkrótce będą nowe, elektroniczne dowody osobiste [ZDJĘCIA]
Pączki wegańskie i bezglutenowe
- Tak, da się zrobić wegańskie pączki, bezglutenowe, bez cukru. Natomiast nie są to takie pączki, które długo zachowują świeżość. Trzeba włożyć trochę serca i na pewno będą smaczne. My używamy tylko mąki bezglutenowej, trzeba nadać pączkom trochę wilgoci dodając tofu, czy trochę ziemniaka... - zdradza Angelika Kuczma, autorka bloga Candy Pandas i cukiernik w Bez Lukru.
Posłuchaj materiału reporterki Radia ESKA Kai Paśko: