Tragiczny wypadek na torach we Wrocławiu. Nie żyje pracownik ochrony. Maszynista był nietrzeźwy

2025-10-06 17:18

Tragedia w Porcie Miejskim we Wrocławiu. W poniedziałek, 6 października, pociąg śmiertelnie potrącił 68-letniego pracownika ochrony na terenie bazy przy ul. Kleczkowskiej. Mimo szybkiej reakcji służb, mężczyzny nie udało się uratować. Maszynista był nietrzeźwy – miał ponad pół promila alkoholu.

Tragiczny wypadek na torach we Wrocławiu. Nie żyje pracownik ochrony. Maszynista był nietrzeźwy

i

Autor: Shutterstock, Wodna Służba Ratownicza/ Facebook
  • Tragiczny wypadek w Porcie Miejskim we Wrocławiu przy ul. Kleczkowskiej
  • Pociąg potrącił 68-letniego pracownika ochrony
  • Mimo szybkiej interwencji służb, mężczyzna zmarł na miejscu
  • Maszynista lokomotywy był nietrzeźwy – miał ponad 0,5 promila alkoholu
  • Na miejscu pracuje prokurator, policja bada okoliczności zdarzenia

Do tego dramatycznego zdarzenia doszło w poniedziałek, 6 października, w samo południe na terenie Portu Miejskiego we Wrocławiu, przy ul. Kleczkowskiej. Znajduje się tam Specjalistyczna Baza Pociągów Ratownictwa Technicznego. Pociąg potrącił mężczyznę, który – jak się okazało – był pracownikiem ochrony. Niestety, mimo błyskawicznej reakcji służb, jego życia nie udało się uratować. Jak poinformowała Wodna Służba Ratownicza, zgłoszenie o tragicznym wypadku wpłynęło o godzinie 12:09. - Na miejsce natychmiast udały się służby - straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz nasi ratownicy z Wodnej Służby Ratowniczej. Po dotarciu na miejsce okazało się, że poszkodowanym jest pracownik kolei. Niestety, mimo szybkiej reakcji służb, życia mężczyzny nie udało się uratować - zespół ratownictwa medycznego stwierdził zgon - czytany na profilu Wodnej Służby Ratowniczej.

Czytaj też: Mariola, Małgosia i Marcin nie żyją. Jeszcze w piątek bawili się przy grillu. "W szoku byłam, jak się dowiedziałam"

Do potrącenia doszło w trakcie przetaczania wagonów przez lokomotywę. - Na terenie Portu Miejskiego przy ul. Kleczkowskiej, w trakcie przetaczania przez lokomotywę wagonów doszło do śmiertelnego potrącenia 68-letniego pracownika ochrony. Okazało się, że maszynista jest nietrzeźwy – ma ponad pół promila alkoholu w swoim organizmiepowiedziała Radiu Eska asp. szt. Monika Kaleta z dolnośląskiej policji.

Na miejscu zdarzenia pracuje prokurator. Śledczy ustalają okoliczności tragedii, w tym to, w jaki sposób ochroniarz znalazł się na torowisku oraz czy doszło do nieszczęśliwego wypadku, czy też rażącego zaniedbania.

Pociąg rozerwał dostawczego busa na strzępy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki