To tradycja, że w Lany Poniedziałek oblewamy się wodą i "bijemy" brzozowymi witkami krzycząc "śmigus-dyngus!". Jest jednak zasadnicza różnica między polaniem kogoś dla zabawy odrobiną wody a chuligańskimi wybrykami. Przed Wielkanocą 2022 i zbliżającym się śmigusem-dyngusem przestrzegamy, że granica dobrej zabawy jest cienka i łatwo ją przekroczyć, szczególnie jeśli naszym celem stanie się osoba zupełnie obca, na przykład przypadkowy przechodzień. Każdy, kto planuje wziąć udział w tradycyjnym oblewaniu się wodą w Lany Poniedziałek 2022 powinien zdawać sobie sprawę z tego, że nie można się posunąć za daleko. Za takie zachowanie grozi nawet mandat! Dlaczego? Wyjaśniamy w dalszej części artykułu.
Sprawdź także: Wielkanoc 2022. Kiedy są święta wielkanocne? Data Wielkanocy jest zmienna, bo to święto ruchome. Zobacz, kiedy wypada!
Spis treści
- Lany Poniedziałek: mandat za oblewanie wodą w śmigus-dyngus
- Śmigus-dyngus. Dlaczego oblewamy się wodą w Lany Poniedziałek?
Lany Poniedziałek: mandat za oblewanie wodą w śmigus-dyngus
Oblewanie lodowatą wodą, albo spuszczanie z dużej wysokości wiader czy balonów napełnionych wodą może być bardzo groźne. Niestety, młodzież często ma pomysły na takie niebezpieczne zabawy w Lany Poniedziałek. - W końcu to śmigus-dyngus! - tłumaczą niektórzy. Nie zdają sobie jednak sprawy z tego, że jeśli obleją wodą kogoś obcego, albo kogoś, kto po prostu nie będzie sobie tego życzył, muszą się liczyć z konsekwencjami. Policja co roku przypomina, by w Lany Poniedziałek bawić się bezpiecznie. Za taki wybryk można zostać ukaranym nawet 500-złotowym mandatem na przykład za zakłócanie spokoju i porządku publicznego. Dodatkowo, w czasie pandemii koronawirusa trzeba też pamiętać o karach dotyczących zgromadzeń. Za złamanie tych obostrzeń grozi nawet 30 tysięcy złotych kary! Wyjście ze znajomymi na ulicę, by pooblewać innych w Lany Poniedziałek może więc naprawdę słono kosztować.
Śmigus-dyngus. Dlaczego oblewamy się wodą w Lany Poniedziałek?
Lany Poniedziałek to bardzo stara tradycja. Pierwszy raz o słowiańskim zwyczaju "śmigusa-dyngusa" wspomina w XIV wieku czeski kaznodzieja Konrad Waldhauser. W XV wieku zwyczaj pojawił się w Polsce, ale był uważany za mający "niechybnie grzeszny podtekst". Geneza ludowych zwyczajów obchodzonych w Poniedziałek Wielkanocny jest związana z praktykami Słowian, którzy czcili radość po odejściu zimy i przebudzeniu się wiosny. Współcześnie skupiono się przede wszystkim na dobrym humorze i "atakowaniu" wodą znajomych.
Czytaj więcej w materiale: Lany poniedziałek, czyli "śmigus-dyngus": Dlaczego polewamy się wodą? Sprawdź tradycję i zwyczaje