Wałbrzych. Wyrzucił dziewczynę przez okno

i

Autor: pixabay.com Wałbrzych. Wyrzucił dziewczynę przez okno

Wałbrzych. Purpurowy z zazdrości Mirek wyrzucił Klaudię przez okno. "Tak mi jakoś wyleciała"

2021-06-29 18:10

Wstrząsające chwile w Wałbrzychu. W sierpniu 2020 roku Klaudia (20 l.) poszła ze swoim partnerem Mirkiem (44 l.) na domówkę w jednym z mieszkań. Byli tam już o 14.00. Nic więc dziwnego, że na godzinę przed północą byli kompletnie pijani. W tym czasie młoda kobieta zdążyła zawrzeć sympatyczną znajomość z rówieśnikiem - goszczącym, tak jak ona, w tym samym mieszkaniu. Mirek się wściekł. To, co zrobił, mogło się skończyć tragicznie.

Wałbrzych. Wyrzucił Klaudię przez okno z domówki. "Jakoś mi wyleciała"

O sprawie informuje Gazeta Wrocławska. 11 sierpnia zeszłego roku w jednym z mieszkań w Wałbrzychu odbywała się impreza. Wśród gości byli m.in. Klaudia K. (20 l.) i jej partner Mirosław K. (44 l.). Alkohol lał się strumieniami, zabawa trwała w najlepsze. W pewnym momencie okazało się, że Klaudia znalazła nowego towarzysza do zabawy. Oskar C. miał tyle samo lat. 20-latce na pewno szybko udało się znaleźć wspólny język z rówieśnikiem. To rozzłościło Mirka. 44-latek czerwienił się z zazdrości. Doszło do awantury. Oskar nie chciał jednak konfrontacji z mężczyzną. Wyszedł z mieszkania.

W tym czasie Klaudia usiadła na parapecie. Jej nogi wystawały na zewnątrz. Mocno podpity Mirek podszedł do niej. Posprzeczali się jeszcze. Potem on... przytulił ją i wypchnął przez okno! - Nie udzielając jej pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia. "Tak mi jakoś wyleciała przez okno" powiedział w czasie przesłuchania - mówił w rozmowie z "GW" Marcin Witkowski, Prokurator Rejonowy w Wałbrzychu. 20-latka miała kupę szczęścia. Poza złamaniem kości udowej prawej nogi i stłuczeniami nic poważnego się jej nie stało.

Śledczy są przekonani, że Mirosław K. działał celowo. Choć twierdzi, że kocha 20-latkę i feralnego dnia zadzwonił po karetkę, niczego takiego nie odnotowano. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Do sądu trafił właśnie akt oskarżenia. Dotyczy usiłowania zabójstwa. Grozi za to nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Wyrzucił Klaudię przez okno z domówki