Dzięki temu dowiemy się nie tylko ile pieców we Wrocławiu to "kopciuchy", ale także na których osiedlach jest ich najwięcej.
Przyjdą do domów
Pierwszy etap badań zakłada pracę ze statystykami. Jednak, aby uzyskać pełen ogląd sytuacji, naukowcy będą nas odwiedzać w domach.
Polecany artykuł:
- Oczywiście o tych wizytach będzie informowany samorząd lokalny, czyli rada osiedla, będziemy także informowali dzielnicowych, tak aby mieszkańcy czuli sięę bezpiecznie - uspokaja Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor Departamentu Zrównoważonego Rozwoju.
Badacze spytają m.in. czy mieszkańcy chcieliby wymienić źródło ogrzewania na ekologiczne.
>>> Wzgórze Partyzantów stoi ogrodzone. Kiedy i jak się zmieni? [ZDJĘCIA, AUDIO]
Nie trzeba, ale warto
Badanie będzie dobrowolne, ale urzędnicy przekonują, że warto wziąć w nim udział.
- Mając pełną wiedzę na temat tego, gdzie zmagamy się z największym zagęszczeniem pieców węglowych, będziemy mogli odpowiednio zaplanować działania w zakresie walki z emisją z tychże pieców - dodaje Katarzyna Szymczak - Pomianowska.
Pełny raport ma być gotowy w październiku przyszłego roku. A ta wiedza jest o tyle ważna i potrzebna, nie tylko urzędnikom, ale i mieszkańcom, bowiem do 2024 roku z domów muszą zniknąć wszystkie kopciuchy. Taki wymóg nakłada na nas uchwała antysmogowa, która weszła w życie w tym roku.
Posłuchaj materiału reportera Radia Eska Damiana Bonarka: