Polecany artykuł:
Oba maluchy przebywają jeszcze na zapleczu: samiec z matką, a samica pod opieką pracowników zoo.
- Jojo niestety nie zajęła się córką, więc musieliśmy się nią zaopiekować. Chowa się dobrze, ma apetyt, lubi się bawić i rozwija się prawidłowo. – mówi Paweł Borecki, opiekun kotików we wrocławskim zoo. – Za to Nabi pilnuje brata Zoli i nie odstępuje go na krok - dodaje opiekun kotików.
Zola to kotik, który urodził się we wrocławskim zoo trzy lata temu. Jest dobrze znana odwiedzającym zoo, bo lubi się popisywać i chętnie pozuje do zdjęć.
Kąpiel małego kotika:
Kotikowy żłobek
Wkrótce w zoo powstanie specjalny żłobek dla maluchów.
- Kotiki rodzą na brzegu i ich młode nie potrafią pływać, muszą się tego nauczyć. Nasz basen ma 3,6 mln litrów wody i nawet 4,5 metra głębokości, więc postanowiliśmy ułatwić szczeniętom naukę pływania. Od kilku dni trwały prace i powstał brodzik. Będzie on oddzielony od basenu póki, maluchy nie będą pływały tak jak na kotika przystało, czyli sprawnie, szybko i z gracją. – mówi Radosław Ratajszczak, Prezes ZOO Wrocław.
Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka: