Hitem ostatnich dni była hulajnoga, którą ktoś zaparkował na Krześle Kantora. Chodź to dość spektakularne miejsce, to jest nieodpowiednim miejscem na zostawienie takiego urządzenia. Najczęściej zdarza się, że stoją na środku chodnika, przejścia dla pieszych, albo w bramach, które tarasują przejście. Osobami które między innymi zajmują się takim urządzeniami są juicerzy.
Kim są?
Juicer to osoba odpowiedzialna za zbieranie hulajnóg na noc, aby je naładować i odstawić w wyznaczone miejsca. Prawidłowo odstawiona hulajnoga musi spełniać kilka wymogów. Muszą być ustawione równo, w równych odstępach, z kierownicą skręconą w lewą stronę. Każde odstawienie urządzeń musi być dokumentowane zdjęciem przez Juicera i wysyłane do weryfikacji. Za każdy pojazd zabrany do naładowania można zarobić od 15 do ok. 25 zł. Taką osoba może zostać każdy.
>>> Na Dolnym Śląsku jest po kilkadziesiąt pożarów dziennie! Zaczął się sezon grzewczy [AUDIO]
Jak zostać Juicerem?
- Juicerem się zostaje w prosty sposób. W aplikacji jest opcja, na dole się reklama wyświetla, zostań Juicerem, zarabiaj, tam bodajże do 150 $ było wymienione. No i po wypełnieniu krótkiego formularza, dostajemy potwierdzenie zaproszenia na spotkanie. No i na tym spotkaniu informacyjnym. możemy się zadeklarować ile hulajnóg maksymalnie dziennie może ładować i stosowną ilość zasilaczy dostajemy, które są wydawane w pakietach po 3. Czyli 3, 6, 9 ,12 - mówi Tomasz Plawski jeden z Juicerów.
Więcej szczegółów i niuansów o Juicerach usłyszycie w materiale reportera Radia ESKA Krzyśka Staszkiewicza: