Policjanci złapali złodzieja na ulicy

i

Autor: Andremergulhaum/PD/pixabay.com Policjanci złapali złodzieja na ulicy

Włamał się do mieszkania żeby ukraść ... żyrandol

2016-02-03 12:27

Mężczyzna włamał się do niezamieszkałego budynku w Świeradowie Zdroju na Dolnym Śląsku. Policjanci opowiadają, że później zobaczyli jak niesie w worku foliowym "przedmiot przypominający lampę".

Złodziej zadał sobie dużo trudu, by wydobyć swój łup z budynku, w którym nikt nie mieszka. Wybył szybę w oknie pomieszczenia gospodarczego i wszedł do środka. Policjanci o włamaniu dowiedzieli się kiedy ktoś zadzwonił do komisariatu z taką informacją.

Zostały tylko kable

Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, przestępcy już tam nie było. Policjanci zauważyli, że w jednym z pokojów zwisają z sufitu wyrwane przewody elektryczne. Funkcjonariusze zabezpieczyli wszystkie pomieszczenia i udali się na poszukiwania złodzieja.

- Na jednej z ulic zauważyli mężczyznę niosącego w worku foliowym przedmiot przypominający lampę. Po zatrzymaniu przy 47- latku funkcjonariusze ujawnili skradziony żyrandol oraz odcięty kawałek przewodu elektrycznego - opowiada Kamil Rynkiewicz z wrocławskiej policji.

Policjanci prowadzą teraz śledztwo, by wyjaśnić wszystkie okoliczności tej sprawy.

Czytaj także: Powstaje uchwała dotycząca walki ze smogiem na Dolnym Śląsku. Czy zakażą palenia węglem? [AUDIO]