Klienci banków zostali poinformowani, że od 1 lipca mogą stracić swoje pieniądze przy wpłatach do wpłatomatów, jeśli banknot okaże się fałszywy.
Przecież nie fałszuję pieniędzy! Mam się czego bać?
Zapytaliśmy Piotra Utratę, rzecznika prasowego banku ING jak w praktyce będą działać nowe przepisy.
Polecany artykuł:
- Sytuacja nie będzie się różnić od tego, jak jest teraz przy wpłatach pieniędzy bezpośrednio w kasie. Po prostu ta procedura zostanie zaimplementowana we wpłatomatach. Jeśli ktoś nieświadomie wpłaci fałszywe banknoty, które już krążyły w obiegu handlowym (bo zostały mu wypłacone np. jako reszta w jakimkolwiek punkcie usługowym) i ten banknot zostanie mu zabrany przez wpłatomat, to może się okazać, że stracimy swoje pieniądze. Trzeba będzie zwrócić się na policję i dochodzić swoich praw. W praktyce jest to bardzo trudne. Jak udowodnić, że kasjer wydał Panu fałszywy banknot? Wtedy policja musi się przyjrzeć bliżej jego działalności - tłumaczy Piotr Utrata.
Co dale się będzie działo z zatrzymanymi banknotami?
ING Bank Śląski przygotował stronę internetową dla klientów, których spotka po 1 lipca nieprzyjemne rozczarowanie:
"Zatrzymany przez wpłatomat banknot nie jest księgowany na Twoim rachunku. Po wyjęciu go z wpłatomatu, ponownie zweryfikujemy jego autentyczność. W przypadku gdy okaże się autentyczny, niezwłocznie zaksięgujemy go na Twoim rachunku. Weryfikacja banknotu może zająć do 30 dni.
Jeżeli ekspertyza wykonana przez NBP wykaże, że banknot jest fałszywy, to pozostaje on w NBP. W tej sytuacji o wyniku ekspertyzy i dalszych krokach zostaniesz poinformowany przez policję" - czytamy.
W najgorszym scenariuszu klient straci część wpłacanych środków.
"Jeżeli ekspertyza nasza i Narodowego Banku Polskiego potwierdzą, że banknot jest sfałszowany, policja podejmie kroki zmierzające do wyjaśnienia okoliczności wejścia w posiadanie banknotu. Nie musi to oznaczać odpowiedzialności karnej, w większości przypadków poszkodowani nieświadomie wchodzą w posiadanie fałszywych pieniędzy. W takim jednak przypadku pieniądze nie wpłyną na Twoje konto" – informuje klientów bank.