Ukrainiec zginął na budowie we Wrocławiu. Przygniotły go schody

Redakcja ESKA INFO

2018-06-27 14:10

46-latek zginął przygnieciony elementem konstrukcji schodów na budowie pomiędzy ulicami Jaworową i Legnicką, niedaleko Magnolii Park i dworca Wrocław Mikołajów.

Najnowsze z działu

Tak wygląda "znieczulica"

Ratownicy zbulwersowani zachowaniem kierowców. Chodzi o wypadek młodej kobiety na DK94. Policja odpowiada

Niesłychany wypadek

Wjechali autem do Odry we Wrocławiu. Nastolatkowie dopłynęli do brzegu, ale pojazd został w rzece 3 miesiące [ZDJĘCIA]

Afera Collegium Humanum

Trzaskowski zabrał głos w sprawie zarzutów dla Sutryka. Powiedział też o swoich urzędnikach

Powódź 2024

Powódź na Dolnym Śląsku. W Kłodzku ponad 100 rodzin czeka na zasiłki. Wojewoda i burmistrz reagują

"Bulerwsujące"

Kobieta po wypadku potrzebowała pomocy. Zaskakująca reakcja kierowców. "Zawiedli jako ludzie"

Do śmiertelnego wypadku doszło przed godziną 8.00.

- 46-letni obywatel Ukrainy został przygnieciony przez element konstrukcyjny schodów - potwierdza Łukasz Dutkowiak z wrocławskiej policji.

Polecany artykuł:

Sarna z butelką na głowie poszukiwana! Zwierzę pilnie potrzebuje pomocy

Na miejsce pojechały cztery zastępy straży pożarnej i dwa wozy operacyjne.

- Pracowała tam nasza grupa wysokościowa. Element, który przygniótł mężczyznę podnosiliśmy za pomocą dźwigu. Mieliśmy utrudniony dostęp. Nie było łatwo zahaczyć dźwig o element konstrukcji schodów, który trzeba było podnieść żeby wydobyć człowieka - wyjaśnia Mariusz Piasecki z wrocławskiej straży pożarnej.

Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane. Śledztwo w tej sprawie prowadzą policja i prokuratura.

Czytaj także: Wyrzuciła ciało noworodka razem z odchodami w krzaki, bo nie zauważyła, że go urodziła. Nie dostała zarzutu zabójstwa

Sprawdź też: Złodziej złapany w miejskim autobusie we Wrocławiu! Choć mógł uciec tym, co ukradł 11-latce, postanowił jechać z tym komunikacją miejską