Urzędnicy tłumaczą, że oficjalnie przepisy zabraniają stawiania ławek.
- Na cmentarzach nie są tylko i wyłącznie pochowani nasi bliscy. Przychodzą tam ludzie, którzy potrzebują przejść do grobu, są osobami niepełnosprawnymi, z małymi dziećmi, wózkami. Ławeczki, które ktoś stawia przy grobach mogą być kolizyjne - tłumaczy Zofia Kluszycka, dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych we Wrocławiu.
Mieszkańcy: Nagle komuś ławki zaczęły przeszkadzać
Wrocławianie przekonują jednak, że ławki przy grobach są potrzebne.
- Mam ławkę przy grobie, bo przecież chcę sobie usiąść - mówi jedna z wrocławianek.
- Nic nie mówili o ławkach. Teraz zmienił się pan dyrektor i nagle mało miejsca jest? - retorycznie pyta inny mieszkaniec miasta.
Niektórzy mogą znaleźć na swoich ławkach karteczki z prośbą o usunięcie tych przedmiotów. Przedstawiciele ZCK zapewniają, że jeśli tak się nie stanie, sami zlikwidują sporne ławki. Rocznie Zarząd Cmentarzy Komunalnych otrzymuje nawet kilkadziesiąt zgłoszeń o zagrodzonym przejściu.
Więcej w materiale reporterki Radia ESKA Eweliny Wąs: