Niebezpieczny obrót przybrała interwencja policjantów z komisariatu Wrocław-Fabryczna, dotycząca włamań do altanek działkowych. Na terenie ogródków działkowych funkcjonariusze zastali dwóch podejrzanych mężczyzn. Jeden z nich na widok policjantów wyciągnął rewolwer i wymierzył go w stronę mundurowych. Policjanci zachowali jednak zimną krew i błyskawicznie obezwładnili przestępcę. Już po chwili obaj mężczyźni leżeli na ziemi zakuci w kajdanki.
Jak się okazało, rewolwer, którym jeden z mężczyzn groził policjantom, był pistoletem hukowym. Obaj zatrzymani mężczyźni – mieszkańcy Wrocławia w wieku 24 i 35 lat – trafili do aresztu. Z ustaleń śledczych wynika, że mogą być odpowiedzialni za szereg włamań do altanek działkowych.
- W jednej z nich zastali właściciela ogródka. Wtedy jeden z mężczyzn wyciągnął broń i groził nią mężczyźnie - informuje sierż. szt. Dariusz Rajski z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Ten sam rewolwer został skierowany później w stronę jednego z kryminalnych.
Zatrzymani mężczyźni odpowiedzą za usiłowanie rozboju i usiłowanie włamania, a mężczyzna grożący policjantom rewolwerem dodatkowo za naruszenie nietykalności funkcjonariuszy oraz zmuszanie ich groźbą i przemocą do odstąpienia od czynności służbowych. Obaj usłyszeli już zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani.