Nowe fakty

Wrocław: Tym rewolwerem Maksymilian F. mógł strzelać do policji. Zdjęcia mówią wszystko

2023-12-03 14:42

Dolnośląska policja ujawniła zdjęcia z momentu zatrzymania Maksymiliana F. Mężczyzna usłyszał już zarzuty usiłowania zabójstwa dwóch policjantów z Wrocławia. Do strzelaniny doszło już po zatrzymaniu 44-latka, gdy był konwojowany przez funkcjonariuszy. Wtedy miał dobyć schowaną broń i wystrzelić z niej do mundurowych. Na opublikowanych zdjęciach widać rewolwer, z którego szaleniec mógł oddać strzały.

Wrocław. Tym rewolwerem Maksymilian F. mógł strzelać do policji

Dwaj postrzeleni przez bandytę funkcjonariusze walczą o życie w szpitalu. To bilans feralnej piątkowej (1 grudnia) interwencji, podczas której Maksymilian F. ranił w głowę konwojentów i uciekł. Został zatrzymany kilka godzin później w wielkiej obławie na terenie miasta.

W sobotę (2 grudnia) policja pokazała zdjęcia z momentu ujęcia szaleńca. Policja potwierdziła, że w chwili zatrzymania był uzbrojony. Na jednej z fotografii widać, jak klęczący nad obezwładnionym 44-latkiem mundurowy trzyma w lewej dłoni odebrany mu rewolwer. To właśnie z broni czarnoprochowej Maksymilian F. miał ranić przewożących go policjantów.

Skąd Maksymilian F. wziął broń rodem z westernu? W Polsce na broń palną potrzebne jest zezwolenie. Jednak pistolety czarnoprochowe można kupić legalnie przez internet. Takiej broni nie trzeba nigdzie rejestrować.

Do wyjaśnienia pozostanie jeszcze jedno pytanie: jakim cudem ścigany zdołał ukryć przy sobie wielki rewolwer? Wygląda na to, że funkcjonariusze popełnili fatalny w skutkach błąd i nie przeszukali go dokładnie. Siedząc na tylnym siedzeniu radiowozu z założonymi z przodu kajdankami mógł wykorzystać chwilę nieuwagi i dobyć ukrytego pistoletu.

Sonda
Czy uważasz, że praca w policji jest niebezpieczna?
Listen on Spreaker.