Czteroosobowa rodzina wjechała pod tira! 35-letnia kobieta nie żyje, dwoje dzieci zabrał śmigłowiec LPR

2025-09-27 17:27

Pasażerka skody zginęła w wypadku w Henrykowie Lubańskim na drodze wojewódzkiej nr 296 pod Lubaniem, do którego doszło w sobotę, 27 września, we wczesnych godzinach porannych. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący osobówką mężczyzna zjechał na łuku drogi na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z samochodem ciężarowym. Prowadzący skodę i dwoje dzieci zostali ranni.

Śmiertelny wypadek pod Lubaniem. Podróżująca skodą rodzina wjechała po tira

i

Autor: Oleksandr Berezko & Screen: @elubanpl/Facebook/ Shutterstock
  • Tragiczny wypadek w Henrykowie Lubańskim, gdzie samochód osobowy zderzył się z tirem, wstrząsnął lokalną społecznością.
  • W wyniku zdarzenia zginęła 35-letnia kobieta, a 46-letni mężczyzna i dwoje dzieci trafili do szpitala.
  • Jakie były okoliczności wypadku i co dalej z poszkodowanymi? Dowiedz się więcej o tej wstrząsającej historii.

Śmiertelny wypadek pod Lubaniem. 4-osobowa rodzina wjechała pod tira

Do szpitali zostali zabrani 46-letni mężczyzna i podróżujące z nim dwoje dzieci, uczestnicy wypadku w Henrykowie Lubańskim pod Lubaniem. W sobotę, 27 września, po godz. 5 czteroosobowa rodzina zderzyła się na drodze wojewódzkiej nr 296 z kierującym tirem mężczyzną, w wyniku czego pasażerka skody zginęła na miejscu.

- Gdy dotarli tam strażacy, dzieci znajdowały się już poza pojazdem, ponieważ pomogły im osoby postronne. Z kolei dwie osoby dorosłe zostały uwięzione wewnątrz samochodu, dlatego trzeba je było uwolnić przy pomocy sprzętu hydraulicznego. Jedna z nich, mimo udzielenia pomocy medycznej, nie przeżyła, natomiast drugą zabrała karetka pogotowia - relacjonuje w rozmowie z "Super Expressem" bryg. mgr inż. Grzegorz Wypych, rzecznik KP PSP w Lubaniu.

Ofiara śmiertelna to 35-letnia kobieta. Dzieci w wieku 6 i 2 lata również trafiły do szpitala, ale śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Ani mężczyzna kierujący osobówką, ani podróżujące z nim dzieci nie odnieśli obrażeń ciała zagrażających ich życiu - przekazał naszej redakcji starszy aspirant Łukasz Porębski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Nic nie stało się prowadzącemu tira mężczyźnie - był trzeźwy. Szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja w Lubaniu.

Sąd nie posłuchał matek ofiar tragicznego wypadku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki