Zwierzęta domowe ratowane podczas powodzi

i

Autor: AP

Powódź w Polsce

Zwierzęta czekają na ratunek z powodzi! Te zdjęcia wyciskają łzy z oczu

Powódź w Polsce i innych krajach Europy to nie tylko ofiary w ludziach, ogromne straty i dramat tych, którzy przez żywioł stracili dorobek życia. Trudna do oszacowania jest liczba zwierząt, które ucierpiały. Niektóre historie, takie jak psa uwięzionego na zawalonym moście w Głuchołazach, poruszyły serca Polaków. Ta historia zakończyła się szczęśliwie! Ale wiele innych zwierzaków czeka na naszą pomoc.

Strażacy i mieszkańcy ratują zwierzęta uwięzione przez powódź w Polsce i nie tylko! Historia psa z Głuchołazów zakończona szczęśliwie

Pies uwięziony samotnie na ruinach mostu pośrodku wezbranej rzeki w Głuchołazach. Wokół wzburzona woda. Zwierzak czekał na ratunek, a filmy i zdjęcia świadków pojawiały się w mediach społecznościowych. Gdy trzeba ratować ludzi, dla zwierząt nie zawsze służby mają czas. Często muszą wybierać, gdzie jechać, kogo i co ratować, bo powódź w Polsce ma nadal ogromne rozmiary. Na szczęście udało się ocalić tego zwierzaka. Z wody ocalił go pan Robert, jak podaje m.in. portal Remiza. Na oficjalnym profilu gminy Bardo jest z kolei film z akcji ratunkowej dużego, białego psiaka, którego ze wzburzonej rzeki ewakuowali ratownicy. Za granicą rozgrywają się podobne sceny. Magazyn Blesk pokazał poruszające zdjęcie ratownika, który tuli w ramionach uratowanego z zalanego domu kota. Niestety, nie sposób nie obawiać się, że wiele zwierzaków nie miało tyle szczęścia.

Nie zostawiajcie zamkniętych obór, odepnijcie łańcuchy i otwórzcie kojce - apel do właścicieli zwierząt

"Odepnijcie łańcuchy, otwórzcie drzwi kojców i obórek, przygotujcie dla nich bezpieczne schronienie lub POZWÓLCIE UCIEKAĆ!" - pisze Fundacja EX LEGE w mediach społecznościowych. Być może część właścicieli myślała, że zdoła wrócić po zwierzęta, ale potem droga została odcięta? Niektóre inne zostały zapewne w chaosie rozdzielone z właścicielami lub uciekły wystraszone z zalewanych posesji. Nie wiadomo jeszcze, ile zwierzakow zginęło, a ile zostało ocalonych. Liczba ofiar śmiertelnych w ludziach wynosi teraz w Polsce pięć, w całej Europie potwierdzono zgon kilkunastu osób. Jeśli wiesz, że jakieś zwierzę potrzebuje pomocy, ewakuacji, oto przykładowo telefony do Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt Ekostraż Wrocław: 782 240 846, 501 639 507.