Wielu internautów poruszył los królika, który na początku sierpnia został znaleziony przez przypadkową osobę w jednym z kontenerów na śmieci na terenie osiedla mieszkaniowego przy ul. Kopernika w Miliczu.
- Królik zamknięty był w małej klatce, która dodatkowo była owinięta workiem foliowym – klatka była zasypana śmieciami i tylko przypadek sprawił, że królik bez dostępu do wody pitnej przeżył w panującym w tym dniu upalnym skwarze - opowiada Sławomir Waleński z policji w Miliczu.
Królik został zbadany przez lekarza weterynarii. Na szczęście zwierzęciu nic się nie stało.
Królik będzie miał nowych właścicieli
Właścicielką królika okazała się 19-letnia mieszkanka Milicza. Kobieta została wezwana do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu. Usłyszała zarzut znęcania się nad swoim zwierzęciem. Po przesłuchaniu podejrzana została zwolniona. Natomiast uratowany królik znajdzie teraz nowych właścicieli, którzy się nim należycie zaopiekują.
>>> Urządzili urodziny w ruinach zamku na Dolnym Śląsku. Trzy osoby spadły do wąwozu, dwie utknęły na jego zboczach
19-latka trafi do więzienia?
Sprawa znajdzie teraz swój finał w sądzie.
- Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt, podejrzanej za znęcanie się nad królikiem może grozić kara nawet do 3 lat pozbawiania wolności. Sąd może orzec także zakaz trzymania przez kobietę zwierząt domowych. Postępowanie jest w toku - tłumaczy Sławomir Waleński.