26-latek zginął w zderzeniu z toyotą! Awaria przyczyną tragedii na DK 35 pod Wrocławiem?

2025-11-03 12:57

26-latek zginął w wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 35 pod Wrocławiem. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierujący audi, jadąc przez Małuszów w kierunku Świdnicy, zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z toyotą RAV-4. Drugi pojazd prowadził 56-latek, który został niegroźnie ranny. Jedną z hipotetycznych przyczyn zdarzenia mogła być awaria auta ofiary.

Policja ściga 40-latka z.jpg

i

Autor: Redakcja Informacyjna AI/ Wygenerowane przez AI 26-latek zginął w wypadku, do którego doszło na drodze krajowej nr 35 pod Wrocławiem. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierujący audi, jadąc przez Małuszów w kierunku Świdnicy, zjechał nagle na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z toyotą RAV-4, zdj. ilustracyjne
  • Wypadek drogowy w Małuszowie, na drodze krajowej nr 35, spowodował śmierć młodego kierowcy.
  • 26-letni prowadzący audi zginął na miejscu po zderzeniu z toyotą, którą prowadził 56-latek.
  • Co było przyczyną utraty panowania nad pojazdem przez 26-latka?

Śmiertelny wypadek pod Wrocławiem. 26-latek z audi nie żyje

Policja we Wrocławiu wyjaśnia pod nadzorem tamtejszej prokuratury szczegółowe okoliczności śmiertelnego wypadku w Małuszowie na drodze krajowej nr 35, do którego doszło w sobotę, 1 listopada. Informacja o tragedii wpłynęła do służb ratowniczych przed godz. 9. Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce, ustalili wstępnie, że kierujący audi 26-latek jechał w stronę Świdnicy, gdy z nieznanych na razie przyczyn stracił panowanie nad autem.

- Mężczyzna zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z prawidłowo jadącym 56-latkiem, który prowadził toyotę RAV-4. 26-latek zginął na miejscu, natomiast drugi z kierowców trafił do szpitala z ogólnymi potłuczeniami ciała - poszkodowany był przytomny i komunikatywny - przekazał "Super Expressowi" komisarz Wojciech Jabłoński, rzecznik Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Jak dodaje, mundurowi będą teraz badać, dlaczego ofiara zjechała nagle na przeciwny pas ruchu; jako jedna z potencjalnych przyczyn zdarzenia została wskazana awaria audi 26-latka.

Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym. Co zrobić?

Pierwsza pomoc przy wypadku drogowym to kluczowy element ratowania życia. Przede wszystkim zachowaj spokój i zabezpiecz miejsce zdarzenia – ustaw trójkąt ostrzegawczy i włącz światła awaryjne, by uniknąć kolejnych kolizji. Załóż kamizelkę odblaskową. Sprawdź, czy poszkodowani są przytomni i oddychają. Jeśli tak, nie ruszaj ich, chyba że są w bezpośrednim niebezpieczeństwie (np. pożar). Zadzwoń na numer alarmowy 112, podaj dokładną lokalizację, liczbę rannych i ich stan. Jeśli osoba nie oddycha, rozpocznij resuscytację krążeniowo-oddechową (RKO) – 30 uciśnięć i 2 wdechy. Jeśli masz apteczkę, użyj materiałów opatrunkowych do zatamowania krwawienia. Staraj się uspokajać poszkodowanych i monitoruj ich stan do przyjazdu służb. Nigdy nie podawaj poszkodowanym jedzenia ani picia. Pamiętaj – szybka i prawidłowa reakcja może uratować życie.

Kobieta potrącona na przejściu dla pieszych. Szokujące nagranie z wypadku
Wrocław SE Google News

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki