Akcja zakończona wypadkiem

34-latek ukradł busa kolarzom. Szalony policyjny pościg pod Jelenią Górą

2023-02-16 10:45

34-letni mężczyzny najpierw ukradł grupie kolarzy, która zrobiła sobie postój, a potem uciekał przed policją. Po kilku kilometrach szalony pościg zakończył się wypadkiem. Zobaczcie jak do tego doszło.

Policyjny pościg pod Jelenią Górą 

Do niecodziennego zdarzenia doszło 13 lutego w miejscowości Mysłakowice pod Jelenią Górą. Około godziny 12 jeleniogórska policja dostała zgłoszenie o kradzieży busa VW transportera. - Do zdarzenia doszło na parkingu pod jednym z dyskontów spożywczych. Kierowca busa jechał wraz z grupą kolarzy, a gdy jeden z nich źle się poczuł, mężczyzna na parkingu wysiadł na chwilę z auta, aby sprawdzić co dzieje się z rowerzystą. Ten moment wykorzystał 34-latek, wsiadł do auta i odjechał - mówi podinsp. Edyta Bagrowska z KMP w Jeleniej Górze.

Powiadomione o zdarzeniu okoliczne policyjne patrole rozpoczęły poszukiwanie pojazdu. Kilkanaście minut później funkcjonariusze zauważyli pojazd na drodze krajowej nr 3 w Radomierzu.

- Dali kierującemu sygnał do zatrzymania. Ten jednak nie zareagował i zaczął uciekać. Kilka minut później uderzył w pojazd jadący przed nim, a zaraz po tym został zatrzymany – dodaje podinsp. Edyta Bagrowska.

Kierującym okazał się 34-letni jeleniogórzanin. Jego zachowanie wskazywało, że mógł być pod działaniem środków odurzających. Mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania.

Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Teraz za przestępstwa, o które jest podejrzany odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli badanie krwi potwierdzi, że kierował pojazdem będąc pod wpływem środków odurzających odpowie również za to przestępstwo.