Do tego niepokojącego incydentu doszło w minioną sobotę 29 listopada. Jedna z podróżnych, po połączeniu z internetem udostępnianym przez przewoźnika, natrafiła na nazwę innego użytkownika, która – jak relacjonowała – mogła wskazywać na zagrożenie o charakterze terrorystycznym. Kobieta powiadomiła o tym konduktorów, którzy przekazali informację funkcjonariuszom Straż Ochrony Kolei, a ci z kolei zawiadomili policję.
Czytaj też: Nagłe zatrzymanie pociągu Świnoujście–Rzeszów. Wybite szyby w wagonie, służby prowadzą działania
St. asp. Daria Szydłowska z KPP w Trzebnicy w rozmowie z nami potwierdziła, że zgłoszenie potraktowano bardzo poważnie. Pociąg zatrzymano na stacji w Obornikach Śląskich, a funkcjonariusze dokładnie sprawdzili cały skład. Akcja trwała kilkadziesiąt minut. Nie znaleziono żadnych śladów wskazujących na niebezpieczeństwo. Pasażerowie wrócili na miejscu, następnie pociąg ruszył w dalszą trasę. - Cieszymy się, że obywatele reagują na tego typu sytuacje. Każda przekazana informacja jest przez nas weryfikowalna - podkreśla st. asp. Daria Szydłowska.