Białe chemikalia wlewane do Odry we Wrocławiu. Kto to zrobił? [ZDJĘCIA]

2018-01-22 11:17

Biała substancja o intensywnym chemicznym zapachu trafiała do Odry ciekiem z lasu Rakowieckiego za rzeką Oławką. Została zauważona przez strażników miejskich we wtorek 16 stycznia.

Strażnicy zauważyli białą substancję wpływającą do Odry przy ulicy Na Grobli. Przeszli więc kilkaset metrów wzdłuż cieku, czyli rowu do odprowadzania wód burzowych, i stwierdzili, że zanieczyszczenie wypływa z ujścia wewnątrz lasu Rakowieckiego za rzeką Oławką.

- Ustalono, że na terenie zakładu znajduje się kilka zbiorników (silosów) zarówno na nieczystości ciekłe jak i materiały sypkie. Rozpytano kierownika o awarie na terenie zakładu i prowadzone prace remontowe, czemu zaprzeczył. W związku z brakiem kanalizacji wokół miejsca gromadzenia odpadów ciekłych poproszono o wizję terenową wokół silosów - tłumaczy Waldemar Forysiak z wrocławskiej straży miejskiej.

Przy silosach strażnicy znaleźli studzienkę z wprowadzonym do niej wężem. W remoncie była wewnętrzna kanalizacja spławna do odprowadzania wody deszczowej. Tak zapewnia jeden z pracowników zakładu. Prowadzone prace polegały na wymianie śluzy zabezpieczającej wyjście do zewnętrznych odpływów.

Drony lekiem na smog w Polsce. Wrocław będzie miał już niedługo taki samolot! [WIDEO]

- Ponadto pracownik stwierdził, że na czas prowadzonych prac kanalizacja ta jest „zaczopowana” co uniemożliwia wydostawanie się substancji do kanalizacji burzowej poza teren zakładu - dodaje Waldemar Forysiak.

Substancja znaleziona w rowie trafiła do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, gdzie ma zostać zbadana na obecność substancji chemicznych.

Czytaj także: Tatuażyści z Wrocławia tworzą na ciele prawdziwe dzieła sztuki! Zobacz ich prace! [ZDJĘCIA]