Pył znad Sahary da się we znaki zwłaszcza kierowcom

i

Autor: pixabay.com /CC0 fot. djanower Pył znad Sahary da się we znaki zwłaszcza kierowcom

Brudny deszcz we Wrocławiu. Zostawia po sobie dziwny, trudny do usunięcia osad. Wiemy skąd to się wzięło!

2018-04-16 15:30

Samochody, ale też okna, rowery, ławki wydają Ci się wyjątkowo brudne, jakby opady deszczu pozostawiły po sobie zanieczyszczone ślady? Sprawdź, dlaczego tak jest.

Nie ma powodów do niepokoju. To nie skażenie chemiczne, a... pył z największej pustyni świata. Jak podaje portal twojapogoda.pl, już drugi raz w przeciągu ostatnich paru dni docierają do nas duże ilości pyłu znad Sahary.

Tyle że tym razem są wyjątkowo obfite. To dlatego, że, jak tłumaczą specjaliści, pył połączył się z chmurami frontu atmosferycznego niosącymi deszcz. Skutek? Błoto i zacieki powstałe po wymieszaniu deszczu z ziarenkami pyłu.

Szczególnie widoczne są one dziś (16 kwietnia) właśnie w południowej i centralnej części Polski, czyli między innymi u nas. Jutro (17 kwietnia) brudne deszcze z saharyjskim pyłem mają przenieść się nad wschodnie województwa.

Czytaj także: Fałszywe maile o zwrocie podatku. Ministerstwo Finansów ostrzega: Nie daj się nabrać!

Zobacz też: Wspiął się na Iglicę i zrobił sobie selfie na Instagrama [WIDEO]