Wrocławianka zaatakowała blogerkę z Filipin. Najpierw ją wyzywała, później doszło do szarpaniny
Mieszkająca i pracująca od dwóch lat we Wrocławiu blogerka z Filipin została brutalnie zaatakowana 30 czerwca, gdy szła ulicą. Nagranie z tego zdarzenia w serwisie YouTube opublikował portal Tuwrocław. Na nagraniu widać, jak Polka podchodzi nagle do Filipinki i rzuca niewybredne inwektywy w jej stronę.
"Jesteś na mojej dzielnicy ku***, wiesz o tym?". Na te słowa Filipinka odpowiada w języku angielskim, że nic nie zrobiła. Na to wrocławianka rzuca nerwowo: "Nienawidzę was kur...! Za to, że jesteście okrutni i źli. Wpier... zwierzęta na żywo! Dopóki nie pójdę do domu, to tu stój kur..., bo cię zabiję! Nie chcę Cię tu widzieć kur... Spier..., bo ci przyje... " - grozi na nagraniu wrocławianka. Chwilę później podchodzi do Filipinki i ją popycha, po czym odchodzi.
Po opublikowaniu nagrania i informacji w portalu Tuwrocław, policja skontaktowała się z Filipinką i poprosiła ją o przyjście na komendę, by ta złożyła zeznania.
Policjanci już po kilku godzinach zatrzymali agresywną wrocławiankę. - Już po paru godzinach funkcjonariusze pionu kryminalnego z komisariatu przy ul. Ślężnej zatrzymali 48-letnią wrocławiankę, która w piątek zaatakowała obywatelkę Filipin. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu - informuje wrocławska policja.
48-latkaw poniedziałek, 3 lipca, usłyszała zarzuty w związku z art. 257 Kodeksu karnego, za co grozić jej może kara nawet 3 lat więzienia.
- Sąd nie przychylił się do wniosku Prokuratury o zastosowaniu wobec zatrzymanej środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu na okres 2 miesięcy - informuje mł. asp. Rafał Jarząb z Komenda Miejska Policji we Wrocławiu