68-letni mieszkaniec gminy Brzeg Dolny zabił psa sąsiadów, ponieważ ten kilkukrotnie pojawił się na terenie jego posesji. Sprawę badał reporter Radia ESKA, Marcin Janiszewski.
- Funkcjonariusze otrzymali informacje od kobiety, która w pewnym momencie usłyszała jęki i skowyt psa. Kobieta ponadto widziała też mężczyznę, który jakimś metalowym przedmiotem uderza zwierzę. Po kilku godzinach mężczyzna, który dokonał tego czynu, został zatrzymany – opowiada Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji.
Teraz 68-latek stanie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Posłuchaj wypowiedzi Wojciecha Jabłońskiego: