Pralnia dla bezdomnych we Wrocławiu

i

Autor: Jacek Sutryk/Facebook.com Awantura o pralnię. Firma nie zgodziła się na poświęcenie. Biskup się wściekł!

Burza we Wrocławiu! Nie chcieli poświęcić pralni. Ostra reakcja biskupa!

2022-01-22 19:40

We Wrocławiu doszło do otwarcia pralni społecznej. To obiekt znajdujący się przy noclegowni św. Brata Alberta. Bezdomni i osoby ubogie mogą tam bezpłatnie wyprać swoje ubrania. Nawet jednak przy tak zacnej inicjatywnie doszło do konfliktu! Wrocławskie Koło Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta zwróciło środki przekazane na wsparcie pralni firmie, która nie zgodziła się na poświęcenie obiektu. Na szczęście sytuację jakoś udało się załagodzić.

Firma Henkel produkująca proszek do prania była jednym z inicjatorów pralni społecznej w noclegowni św. Brata Alberta dla Bezdomnych Mężczyzn przy ul. Małachowskiego 15. Ubodzy wrocławianie będą mogli tam za darmo wyprać swoje odzienie. Inicjatywa cieszy się dużą aprobatą. Projekt pochwalił m.in. prezydent miasta Jacek Sutryk. Podczas otwarcia obiektu biskup pomocniczy Jacek Kiciński miał przemówić, pomodlić się i poświęcić pralnię. Jednak żaden z tych punktów nie został zrealizowany. Jak donosi "Rzeczpospolita", przedstawiciele firmy Henkel nie zgodzili się, by doszło do poświęcenia ze względu na neutralność światopoglądową firmy. To miało rozzłościć biskupa, który odjechał samochodem z noclegowni. Ze względu na to zdarzenie Koło Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta podjęło decyzję, że zwróci przekazane przez producenta chemii gospodarczej środki na funkcjonowanie pralni.

- W związku odmową, w części oficjalnej, na poświęcenie nowej pralni we Wrocławiu przy ul. Małachowskiego 15, Koło Wrocławskie TPBA jako katolicka organizacja dobroczynna nie może zgodzić się na ograniczanie naszej działalności poprzez rugowanie elementów religijnych oczywistych dla naszej organizacji. Udział Ks. Biskupa Jacka Kicińskiego, biskupa pomocniczego Archidiecezji Wrocławskiej oraz Asystenta Kościelnego Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w uroczystym otwarciu pralni był uzgodniony z przedstawicielami sponsorów — Firmy Henkel i Fundacją Społecznie Bezpieczni. Tuż przed rozpoczęciem wydarzenia dowiedzieliśmy się, że Ks. Biskup może zabrać głos w oficjalnej części wydarzenia, ale nie ma zgody na obrzęd poświęcenia miejsca pracy i pomocy ubogim - napisało koło.

I dalej: W zaistniałej sytuacji Ks. Biskup opuścił zgromadzenie uważając, że rola Asystenta Kościelnego jest w pierwszej kolejności obrzęd liturgiczny, nie przemówienie do zebranych.

Firma Henkel zdecydowała się przeprosić biskupa Kicińskiego za zaistniałą sytuację. - W nawiązaniu do przebiegu uroczystości pragniemy oświadczyć, iż jest nam bardzo przykro z powodu późniejszych kontrowersji co do uzgodnionej między stronami formuły i programu wydarzenia. Tym bardziej, że jesteśmy przekonani, że stało się tak na skutek głębokiego organizacyjnego nieporozumienia. Nadrzędną wartością dla firmy Henkel jest dobro podopiecznych Towarzystwa Pomocy im Św. Brata Alberta, dlatego chcemy kontynuować nasze zaangażowanie w ten projekt - czytamy w oświadczeniu.

AKTUALIZACJA

Firma Henkel oraz Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta wyjaśniło sytuację.

- Celem działania Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta jest kontynuowanie drogi zapoczątkowanej przez naszego patrona, który pomagał potrzebującym bez względu na ich światopogląd i wyznanie. W tym duchu jako organizacja dobroczynna działamy nieprzerwanie od 40 – lat, każdego dnia profesjonalnie i z oddaniem wykonując swoją misję, którą jest czynienie dobra dla drugiego człowieka. Inicjatywa firmy Henkel pozwalająca oddać w ręce potrzebujących kolejne Pralnie Społeczne jest potrzebna osobom wykluczonym, dlatego ubolewamy, że podczas uroczystości otwarcia Pralni we Wrocławiu doszło do nieporozumienia komunikacyjnego, które wyjaśniliśmy. Tym samym projekt Pralni będzie kontynuowany z wymiernym pożytkiem dla osób w kryzysie bezdomności - czytamy w nowym oświadczeniu towarzystwa.

Sonda
Czy biskup powinien mieć możliwość poświęcenia pralni dla bezdomnych?
Pralnia dla bezdomnych