Burze i ulewne deszcze do 50 mm. Wiemy, kiedy skończy się pogodowe szaleństwo. Eksperci widzą kolejny problem

i

Autor: Shutterstock Prognoza pogody IMGW na weekend, 25-27.04.2025 r.

Synoptycy ostrzegają

Burze i ulewne deszcze do 50 mm. Wiemy, kiedy skończy się pogodowe szaleństwo. Eksperci widzą kolejny problem

2025-04-25 9:42

Ostatni weekend kwietnia zapowiada się słonecznie, acz znacznie chłodniej. Tak zapowiada się sobota i niedziela (26-27 kwietnia), jednak zanim to nastąpi, musimy przygotować się na pogodowe szaleństwo. W niektórych regionach wystąpią przymrozki, natomiast w innych prognozowane są ulewne deszcze, grad, burze oraz silny wiatr. Szczegóły w dalszej części artykułu.

Super Express Google News

Spis treści

  1. Burze nad Polską. Alert IMGW
  2. Prognozy mówią o przymrozkach
  3. Weekend pogodny, ale chłodny

Burze nad Polską. Alert IMGW

- Po ciepłym i deszczowym piątku, sobota i niedziela zapowiadają się już słonecznie, ale chłodno. Nocami wystąpią przymrozki, do –2°C, a w dzień temperatura wzrośnie do 15°C - zapowiada IMGW ostatni weekend kwietnia. Najniebezpieczniejszym dniem nadchodzącego weekendu bez wątpienia będzie piątek (25 kwietnia). Tego dnia mieszkańcy południowych krańców Polski mogą zmagać się z burzami, wichurami, ulewami i gradem. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie I stopnia.

Prognozowane są opady deszczu o natężeniu umiarkowanym, okresami silnym. Wysokość opadu miejscami od 35 mm do 55 mm. Opadom towarzyszyć będą burze z porywami wiatru do 65 km/h. Lokalnie niewykluczony grad.

- czytamy w komunikacie IMGW. Niebezpieczne zjawiska na zagrożonym obszarze mogą pojawić się już w piątek przed południem i występować do późnych godzin wieczornych.

Prognozy mówią o przymrozkach

Co jeszcze wiemy o pogodzie w piątek (25 kwietnia)? Jak prognozuje IMGW, "północna część kraju będzie pod wpływem klina wyżu znad Morza Norweskiego, który będzie umacniać się nad Skandynawią". - Natomiast południowa Polska pozostanie w zasięgu płytkiej zatoki niżowej, z systemem frontów atmosferycznych, która wolno będzie spychana na południowy wschód przez wspomniany rozbudowujący się klin wyżowy. Napływające z północy coraz chłodniejsze powietrze polarne morskie, stopniowo będzie wypierać cieplejsze i wilgotniejsze powietrze z południa kraju - czytamy w komunikacie IMGW. Ciśnienie wzrośnie. Najcieplej nad Podkarpaciu, tam do 18°C. Najchłodniej w północnej Polsce, gdzie termometry wskażą maksymalnie 10°C. Najbliższej nocy mogą tam wystąpić przymrozki.

Weekend pogodny, ale chłodny

W sobotę (26 kwietnia) pogoda w kraju ustabilizuje się. - Wyż znad Skandynawii stopniowo obejmie Polskę, a tylko początkowo w nocy na południowym wschodzie zaznaczy się wpływ oddziaływania, odsuwającego się na południe, frontu okluzji. Z północy zacznie napływać powietrze arktyczne, a jedynie w nocy południowa część Polski będzie jeszcze w cieplejszej polarnej masie powietrza - zapowiada IMGW. Ciśnienie powoli wzrośnie, ale coraz chłodniej. Na północnym wschodzie zaledwie 9°C. Najcieplej na południu, tam do 15°C.

W niedzielę (27 kwietnia) - według prognoz IMGW - Polska będzie w zasięgu wyżu z centrum nad Morzem Bałtyckim. Pozostaniemy w suchym i chłodnym powietrzu pochodzenia arktycznego, a ciśnienie bez większych zmian. Najchłodniej nad morzem, tam około 10°C. Najcieplej na Ziemi Lubuskiej, gdzie termometry wskażą 14°C.

CZYTAJ TEŻ: Pogoda długoterminowa na lato 2025. Przygotuj się na ekstremalne temperatury i niebezpieczne zjawiska!

Źródło: IMGW

Sonda
Czy boisz się burzy?
Iga Świątek pokonała Alexandrę Ealę