Prawie 160 razy interweniowali strażacy w związku burzami, które przeszły przez Dolny Śląsk w środę późnym popołudniem oraz w nocy ze środy na czwartek. Towarzyszące burzom ulewne deszcze spowodowały liczne podtopienia. Najtrudniejsza sytuacja była w powiatach kłodzkim, ząbkowickim, dzierżoniowskim i strzelińskim.
Jak poinformował PAP dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej PSP we Wrocławiu, pierwsze interwencje w związku z przechodzącymi przez Dolny Śląsk nawałnicami były w powiecie kłodzkim. W środę późnym popołudniem ulewne deszcze spowodowały podtopienia w gminach Duszniki-Zdrój i Szczytna. W Szczytnej po uderzeniu pioruna zapalił się dach domu jednorodzinnego. Wieczorem - ze względu na niebezpiecznie wezbrane rzeki - w powiecie kłodzkim ogłoszono pogotowie przeciwpowodziowe.
Późnym wieczorem burze spowodowały szkody w powiedzie ząbkowickim. Dwie miejscowości - Ciepłowody i Starczów - są całkowicie zalane. Strażacy do akcji musieli ściągnąć dodatkowe jednostki i sprzęt z Wrocławia do zwalczania skutków podtopień.
Strażacy interweniowali również w powiatach dzierżoniowskim i strzelińskim.
Niemal w całym województwie dolnośląskim obowiązuje ostrzeżenie hydrologiczne II stopnia. W wielu miejscach przekroczone zostały stany ostrzegawcze i alarmowe na rzekach, doprowadzając do lokalnych podtopień. Synoptycy przewidują, że w kolejnych godzinach możliwe są dalsze wzrosty stanów wosy.
Gdzie jest burza? [RADAR BURZ]
Burze z gradem na Dolnym Śląsku spodziewane są też w czwartek po południu. IMGW wydało ostrzeżenie pogodowe I stopnia dla powiatów zgorzeleckiego, lubańskiego, lwóweckiego, jeleniogórskiego, kamiennogórskiego, wałbrzyskiego, świdnickiego, dzierżoniowskiego, kłodzkiego, ząbkowickiego, strzelińskiego i oławskiego. Synoptycy przewidują, że burzom będą towarzyszyć opady deszczu od 20 mm do 25 mm, a lokalnie nawet do 35 mm oraz porywisty wiatr, wiejący z prędkością do 70 km/godz. Miejscami może spaść też grad. Ostrzeżenie obowiązuje do północy.