Za to znaleziono w hotelowym pokoju, mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia

i

Autor: www.policja.gov.pl Za to znaleziono w hotelowym pokoju, mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia

Był agresywny i zaczepiał gości. Biały proszek pod nosem od razu wzbudził podejrzenia

2019-01-19 16:13

Wezwani policjanci byli zaskoczeni tym, co potem znaleźli w hotelowym pokoju.  

Policjanci zatrzymali w jednym z wrocławskich hoteli agresywnego mężczyznę. Zaczepiał innych gości oraz groził obsłudze. W jego pokoju znaleziono spory zapas amfetaminy. Policjanci znaleźli też przy 35-latku pochodzący z kradzieży telefon komórkowy.

Funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, zostali wezwani do jednego z hoteli w mieście. Powód? Jeden z klientów wszczynała awantury z innymi gośćmi i obsługą.

Zabarykadował się w pokoju

Policjanci natychmiast pojechali na miejsce w pobliżu dworca kolejowego. Jeden z pracowników hotelu oświadczył, że agresywny gość zaczepiał innych i groził obsłudze. Mężczyzna miał następnie zamknąć się w swoim pokoju.

Razem z kierownikiem hotelu, funkcjonariusze weszli do środka. Znajdujący się wewnątrz mężczyzna był - jak to relacjonują policjanci "bardzo pobudzony i zachowywał się irracjonalnie". Policjanci zauważyli pod jego nosem pozostałości białego proszku. Jak się okazało 35-latek miał przy sobie narkotyki i wcześniej je też zażywał.

>>>Makabryczna zbrodnia na Dolnym Śląsku. Młody mężczyzna zabił swoją matkę i dziewczynę, a potem się powiesił? [WIDEO]

Narkotyki nie tylko pod nosem

Chwilę później funkcjonariusze znaleźli słoik, w którym znajdowało się blisko 700 porcji amfetaminy, a także telefon komórkowy pochodzący z kradzieży. Mężczyzna trafił do aresztu.

Teraz trwa wyjaśnianie czy 35-latek zajmował także handlem środkami odurzającymi.
O dalszym losie mężczyzny zdecyduje teraz sąd. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozić mu może kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Czytaj także: Napad na bank we Wrocławiu. Dwóch mężczyzn w kominiarkach sterroryzowało obsługę i uciekło z gotówką