Chce radykalnie poprawić wizerunek Polski. Wykorzysta zagraniczne gazety z czasów wojny

Wojciech Błasiak założył w tym celu fundację i rozpoczął zbierać artykuły z czasów II wojny światowej, które ukazały się w największych gazetach USA i Wielkiej Brytanii. Roboczy tytuł albumu to „A Look Overseas”, Spojrzenie zza Oceanu”, a w przeczytamy: „Polska w oczach dziennikarzy z US i UK w czasie II Wojny Światowej.”

- Przeciętny Amerykanin ma prawo nie wierzyć w prawdę o Polsce pisaną przez Polaków, dlatego album przypomni im to, co sami o nas kiedyś pisali. Tego nie mogą negować – mówi nam Wojciech Błasiak.

Co znajdziemy w albumie? M.in artykuły, które poruszały następujące zagadnienia:

- to nie Polska wywołała II Wojnę Światową

- Polska była okupowana przez Niemcy i Rosję, a rząd polski przez całą wojnę funkcjonował na uchodźstwie (najpierw we Francji, potem w Zjedn. Królestwie)

- nie było w Polce rządów kolaborujących z Niemcami, tak jak były we Francji, Norwegii – wreszcie w całej wojennej Europie Zachodniej.

- polskie formacje wojskowe walczyły na wszystkich frontach II Wojny Światowej ale jedynie w koalicji

- nie było polskich formacji SS, podczas gdy w niemieckim SS służyło ponad 60 tysięcy Rosjan, 50 tys. Holendrów, 40.000 Belgów, 20.000 Francuzów, 10.000 Duńczyków, że były także formacje SS norweskie, szwedzkie, hiszpańskie i wiele innych, a nawet formacja Brytyjska

- w okupowanej Polsce Niemcy karali Polaków śmiercią za pomoc Żydom, czego nie robili na zachodzie Europy

- rząd Polski na uchodźstwie błagał i żądał pomocy aliantów dla mordowanych obywateli Polski, w tym obywateli żydowskiego pochodzenia - bez efektu

- wkład Polski w wysiłek wojenny II WŚ był znacznie większy od wielu innych państw, późniejszych beneficjentów pokoju

- straty wojenne Polski są do dnia dzisiejszego odczuwalne

- Polska została zburzona i rozgrabiona przez Niemców i Rosjan

- Plan Marshalla nie objął Polski z winy Stalina

- Polska została odbudowana siłami i środkami samych Polaków.

Wojciech Błasiak zaznacza, że celem projektu jest radykalna poprawa wizerunku Polski, w oparciu o materiały historyczne pochodzące z USA i UK.

- Album za pośrednictwem Polonii oraz naszych dyplomatów trafi między innymi do każdego senatora i kongresmena w USA, do pracowników departamentu stanu USA, do polskich ambasad, do wszystkich ambasadorów akredytowanych w Polsce, do ministrów spraw zagranicznych krajów członkowskich UE, do szefów komisji parlamentarnych zajmujących się sprawami zagranicznymi we wszystkich krajach UE, jak również do każdego europosła i członka Komisji Europejskiej, do najważniejszych anglojęzycznych mediów w Ameryce Płn. i Europie – dodaje Błasiak.