Zobacz WIDEO:
Od czwartkowego popołudnia trwały poszukiwania 10-letniej Kristiny z Mrowin w powiecie świdnickim, która nie wróciła po szkole do domu. Dziewczynka ostatni raz widziana była około godz. 13.00 kilkaset metrów od swojego domu. W szukanie 10-latki zaangażowała się policja, straż pożarna oraz mieszkańcy Mrowin.
>>> Wrocław: Zostawił dziecko w nagrzanym samochodzie i poszedł na zakupy! Został zatrzymany!
Niestety, wieczorem poszukiwania zostały zakończone. Jak się okazało, w lesie w Pożarzysku, 6 km od miejsca zamieszkania dziewczynki, odnaleziono ciało dziecka. Zwłoki odkryła przypadkowa osoba spacerująca po lesie. Policja nie zdradza więcej szczegółów. Wyborcza Wrocław podaje, że zwłoki były częściowo roznegliżowane.
Na piątek we Wrocławiu zaplanowana jest sekcja zwłok dziewczynki. Jak powiedział nam Marek Rusin z Prokuratury Rejonowej w Świdnicy, wstępne oględziny przeprowadzone na miejscu odnalezienia zwłok wykazały, że na ciele dziewczynki znajdują się ślady wskazujące, że zmarła ona w wyniku przestępstwa. Dokładną przyczynę poznamy po sekcji zwłok. Prokuratura nie potwierdza też tożsamości dziecka, ale najprawdopodobniej jest to poszukiwana Kristina. Oficjalnie informacja zostanie potwierdzona po okazaniu ciała rodzinie.
Czytaj także: Wrocław: 18-latka i 42-latek zaatakowali mężczyznę na podwórku i grozili mu nożem