Wrocław. Ciało kobiety wyłowione z Oławy
Tragiczne zdarzenie swój początek miało we wtorek, 17 grudnia. - O godz. 15:45 zostaliśmy wezwani do nietypowego zdarzenia. Centrum Powiadamiania Ratunkowego we Wrocławiu powiadomiło dyspozytora WOPR o znalezieniu przez świadka torebki nad rzeką Oława przy Kładce Siedleckiej we Wrocławiu. W torebce miał się znajdować "list pożegnalny". Na miejsce udał się zespół dyżurujących ratowników WOPR, który na miejsce dotarł już po kilku minutach. Po rozpoznaniu na miejscu i sprawdzeniu przez funkcjonariuszy policji zawartości torebki odstąpiono od akcji poszukiwawczej – poinformował Dolnośląski WOPR na swoim profilu na Facebooku.
Policja tłumaczy dziś, że w torebce znajdował się „odręczny zapisek bez jakichkolwiek szczegółów oraz inne przedmioty, które nie pozwoliły na identyfikację jej właścicielki".
- Na miejsce wezwano odpowiednie służby, tj. WOPR, straż pożarną i policję. Sprawdzono szczegółowo okolicę, gdyż priorytetem było dotarcie do osoby, do której należały znalezione rzeczy. Mimo wykonania tego dnia wielu czynności, działania służb nie doprowadziły do odnalezienia właścicielki. Na miejscu brak było też śladów uzasadniających, że mogło dojść do jakiegokolwiek tragicznego zdarzenia. Według służb wodno-ratowniczych późna pora uniemożliwiała prowadzenie poszukiwań na wodzie, dlatego też odstąpiono od tych czynności w tym dniu – informuje kom. Wojciech Jabłoński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji we Wrocławiu.
Jabłoński tłumaczy, że nie było żadnego zgłoszenia dotyczącego zaginięcia kogokolwiek w tym rejonie.
Zgodnie z procedurami, stosowne komunikaty o odnalezieniu torebki zostały przekazane innym policyjnym jednostkom działającym na terenie powiatu wrocławskiego. W tym dniu, w związku z brakiem możliwości zidentyfikowania właściciela lub właścicielki torebki, zakończono czynności realizowane w ramach tej interwencji
– dodaje.
Niestety, nie było to koniec sprawy, a jej tragiczny finał nastąpił kilka dni później. W piątek, 20 grudnia, wrocławianka zgłosiła na policję zaginięcie siostry.
- Jak wynika z ustaleń i informacji przekazanych przez rodzinę, zarówno zawiadamiająca i najbliżsi nie mieli kontaktu z kobietą od co najmniej kilku lat. Rano, 21 grudnia, roku rozpoczęto i prowadzono szerokie działania poszukiwawcze z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu oraz współdziałających w tego typu czynnościach funkcjonariuszy poszczególnych służb – przekazuje rzecznik policji.
W sobotę po godz. 10 z Oławy wyłowiono zwłoki 33-letniej kobiety. Decyzją prokuratora ciało zostało skierowane do Zakładu Medycyny Sądowej celem ustalenia dokładnej przyczyny zgonu. Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
Polecany artykuł:
Gdzie szukać pomocy w sytuacjach kryzysowych?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys bądź masz myśli samobójcze, zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- Strona internetowa pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.