- Budowa nowej trasy tramwajowo-autobusowej we Wrocławiu rozpoczęła się, w związku z czym wprowadzono zmiany w organizacji ruchu.
- Mieszkańcy wschodnich osiedli skarżą się na gigantyczne korki i opóźnienia komunikacji miejskiej, mimo uruchomienia nowej linii autobusowej.
- Urzędnicy zapewniają, że będą reagować na zgłaszane problemy, a mieszkańcy przedstawili już swoje propozycje usprawnień.
- Czy sytuacja się poprawi, czy czeka ich dwuletni koszmar? Sprawdź, co dalej z komunikacją w tej części miasta.
Wrocław. Ludzie skarżą się na korki. To przez budowę trasy tramwajowo-autobusowej
Nawet kilka godzin zajmuje mieszkańcom Strachocina, Wojnowa czy Swojczyc we Wrocławiu dojazd do pracy. W nocy z 14 na 15 listopada ruszyła budowa nowej trasy tramwajowo-autobusowej prowadzącej na ostatnie z powyższych osiedli, co wymusiło wprowadzenie zmian w organizacji ruchu, m.in. ulica Swojczycka jest od teraz jednokierunkowa. Choć mieszkańcy wschodniej części Wrocławia już teraz skarżą się na ogromne korki, to sytuacja może się pogorszyć.
- Budowa postępować będzie od strony Swojczyc. Przebudowa pętli "Sępolno", a co za tym idzie jeszcze większe utrudnienia dla pasażerów nastąpią w późniejszym terminie - informuje Urząd Miejski we Wrocławiu.
Urzędnicy zapewniają, że będą na bieżąco reagować na sugestie ludzi w tej sprawie, których tak na marginesie nie brakuje. Kierowcy skarżą się na ogromne korki, a pasażerowie komunikacji miejskiej na znacznie opóźniające się autobusy, choć miasto uruchomiło nową linię - nr 715 - która miała ułatwić dojazd części mieszkańców "poszkodowanych" osiedli. Najmniej skarg dotyczy pociągów, które przejeżdżają relatywnie punktualnie, ale są dla odmiany przepełnione.
- Jechałam dzisiaj pociągiem 6.47 w kierunku dworca głównego, na stacji Swojczyce ludzie wpychali się do pociągu. Stojąc w środku mało nie doszło do rękoczynów. Apeluje na dodanie kolejnego połączenia. Zanim pociąg dojedzie do granicy z Wrocławiem jest już pełny..... - pisze jedna z mieszkanek Wrocławia na profilu facebookowym "Rada Osiedla Strachocin-Swojczyce-Wojnów".
Kobieta i tak może mówić o szczęściu, bo są osoby, które są skazane na samochód.
- Tragedia!!! Na koszarową 1,5h ale skręciłem i przez psie pole pojechałem, gdyż od zagrodniczej do skrzyżowania z Wilczycką jechałem koło 40min autem mimo wyjazdu o 6:40. Jak tak mają wyglądać następne 2 lata to chyba trzeba zmienić miejsce zamieszkania - pisze internauta.
Jak informuje "Gazeta Wrocławska", mieszkańcy wschodniej części Wrocławia przedstawili już swoje propozycje, które miałyby zmniejszyć korki - to m.in.
- przywrócenie priorytetu dla relacji Miłoszycka → Mydlana (np. w formie rozwiązania nadającego pierwszeństwo);
- wydłużenie cyklu świateł na ul. Marca Polo w kierunku mostów Chrobrego;
- lepsza regulacji ruchu z kierunku Wilczyc na Strachocińską (z ul. Wilczyckiej i Ludowej);
- wyłączenie sygnalizacji tam, gdzie jej działanie utrudnia przepustowość;
- wprowadzenie dodatkowej linii autobusowej na trasie Wojnów – pl. Grunwaldzki.
Budowa trasy tramwajowo-autobusowej do Swojczyc ma potrwać 2 lata.