Samorządowcy odwołali się od decyzji NFOŚ

i

Autor: Ben_Kerckx/PD/pixabay.com Samorządowcy odwołali się od decyzji NFOŚ

Dolny Śląsk: Nie ma pieniędzy na przywrócenie do porządku terenów po zamkniętych wysypiskach śmieci [AUDIO]

2017-03-23 9:07

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska nie przyznał 13 milionów dotacji na rekultywację 16 wysypisk śmieci. Chodzi o nieczynne już składowiska o łącznej powierzchni blisko 30 hektarów. Zostaniemy z zagrożeniem dla ludzi i natury?

Jedną z gmin, która posiada wysypisko do rekultywacji jest Zawonia. Urzędnicy tłumaczą, że bez pieniędzy z NFOŚ nie dadzą rady przeprowadzić inwestycji. 

- Zrekultywowanie tego jest dla nas dużym obciążeniem i dużym zagrożeniem dla środowiska - tłumaczy Agnieszka Wersta, wójt Zawoni.

- Jeżeli odbierze się to dofinansowanie, to wiele samorządów,  w tym gmina Malczyce, na pewno nie zrekultywuje tego wysypiska śmieci - dodaje Piotr Frankowski, wójt gminy Malczyce. 

Będzie gigantyczna kara?

W dodatku, jeśli składowisk nie zrewitalizujemy, zapłacimy karę.

- Komisja Europejska nałoży karę w pierwszej kolejności na rząd, później na marszałka, marszałek kaskadowe na samorządy. Będziemy przewalać odpowiedzialność na poszczególne poziomy, a zagrożenie będzie wzrastało - wyjaśnia Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego.

Projekt miał kosztować 37,5 miliona złotych. Samorządowcy odwołali się od decyzji NFOŚ. Poprosili także o pomoc parlamentarzystów.

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska sprawy nie komentuje. Dodajmy, że kary, jakie może nałożyć Komisja Europejska są bardzo dotkliwe. Z podobnym problemem boryka się na przykład Grecja, która musi płacić 300 tysięcy euro dziennie.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:

Czytaj także: Kłótnia na Nowym Dworze. Postrzelony mężczyzna trafił do szpitala​