Ratownicy skarżyli się, że na przejęcie pacjenta muszą czekać po kilka godzin

i

Autor: Damian Bonarek Ratownicy skarżyli się, że na przejęcie pacjenta muszą czekać po kilka godzin

Dolny Śląsk: Pacjenci nie będą już długo czekać na przyjęcie na SOR? Sprawdź, nowe wytyczne, które mają obowiązywać w szpitalach! [AUDIO]

2017-03-08 10:20

Wojewoda dolnośląski przekazał nowe ustalenia przedstawicielom szpitali oraz pogotowia ratunkowego z Wrocławia i okolic. Mają znacznie skrócić czas przyjmowania ludzi na szpitalne oddziały ratunkowe. Czy uda się przestrzegać tych zaleceń?

Przy niektórych szpitalnych oddziałach ratunkowych ambulanse przywożące pacjentów czekały po nawet kilka godzin. Kiedy o sprawie stało się głośno, wojewoda zarządził kontrolę. Potwierdziła informacje, które przekazywali ratonicy medyczni i pacjenci.

Cztery godziny na przyjęcie pacjenta

Lista zalecanych zmmian na SOR-ach, które właśnie ogłosił wojewoda Paweł Hreniak jest długa. Jedną z nich jest, że 95 procent pacjentów winno być przekazywanych z SOR do oddziałów docelowych i wypisywanych do domu w czasie czterech godzin od zgłoszenia się pacjenta. I to niezależnie od tego czy ktoś przyjdzie na SOR sam, czy zostanie przywieziony karetką.

Przynajmniej czterech lekarzy i dziesięć ratowników lub pielęgniarek na dyżurze

W dodatku na stałe ma przebywać na SOR minimum czterech lekarzy oraz przynajmniej dziesięciu ratowników oraz pielęgniarek na dyżurze. W szpitalnym oddziale ratunkowym ma także przebywać odpowiednia liczba sanitariuszy lub pracowników personelu pomocniczego.

Szybka ścieżka przyjęcia pacjenta

Ma powstać także szybka ścieżka przyjęcia pacjenta w poradni specjalistycznej po wizycie w SOR (na przykład w ciągu tygodnia). Przestrzegana ma być również zasada priorytetowego wykonywania badań (laboratoryjnych, obrazowych, konsultacji) zleconych przez szpitalne oddziały ratunkowe.

Komunikacja pomiędzy szpitalami ma także być ułatwiona. Ma powstać albo zostać wydzielony całodobowy numer telefoniczny przeznaczony tylko i wyłącznie do uzgadniania transportów międzyszpitalnych.

Co na to lekarze?

Lekarze popierają propozycje wojewody. Tłumaczą jednak, że realizacja tych zaleceń nie będzie łatwa. 

- Nie ma odpowiedniej liczby specjalistów od medycyny ratunkowej i w ogóle lekarzy, którzy chcieliby prasować na SOR-ze, chociaż uważamy, że byłoby lepiej, gdyby była większa ilość personelu. Mamy nadzieję, że pójdzie za tym odpowiednie finansowanie, tak żeby dyrekcja mogła zatrudnić odpowiednią liczbę personelu pomocniczego - wyjaśnia Dorota Zyśko, szefowa oddziału ratunkowego szpitala przy Borowskiej.

Jeśli o to chodzi na razie nie padły żadne konkretne informacje.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damiana Bonarka:

Zobacz podsumowanie tygodnia ESKA INFO:

Czytaj także: Top 15 kawiarni we Wrocławiu. Tu serwują najlepszą kawę w mieście! [MIEJSCA]