Lekarze tłumaczą, że kiedy przyjeżdża na raz dużo karetek, robią się korki

i

Autor: Damian Bonarek Lekarze tłumaczą, że kiedy przyjeżdża na raz dużo karetek, robią się korki

Wrocław: Karetki godzinami czekają przed SOR-ami na przyjęcie pacjentów [AUDIO]

2016-11-22 18:49

Ratownicy skarżą się, że muszą czekać na przejęcie pacjenta przez lekarzy nawet kilka godzin.  NFZ i Urząd Wojewódzki we Wrocławiu kontrolują teraz Szpitalne Oddziały Ratunkowe przy Borowskiej i Weigla.

W szpitalu przy Borowskiej potwierdzają, że karetki rzeczywiście czasem muszą czekać.

- Jeżeli przyjadą dwie karetki w ciągu pół godziny możemy sobie z tym dać radę, pod warunkiem, że mamy gdzie tego pacjenta przełożyć. Zdarza się, że w ciągu pół godziny przyjeżdża 10 - 12 karetek. Robi się korek i pacjenci po prostu oczekują nawet do dwóch godzin. Czasami nawet więcej -  tłumaczy Marcin Temler z SORu szpitala przy Borowskiej.

- Bywają dni, że 11 karetek, to karetki ze szpitali dolnośląskich, które przewożą pacjentów bez wcześniejszego ustalenia z nami - dodaje rzeczniczka szpitala Monika Kowalska.

Władze szpitala przy Weigla sprawy komentować nie chcą.

Sprawdzają czy Wrocław ma problem

Z powodu licznych skarg ruszyły kontrole dwóch wrocławskich SOR-ów. Mają one potrwać do końca listopada. O ich przeprowadzenie do Narodowego Funduszu Zdrowia zwrócili się przedstawiciele Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu.

- We wniosku były podane konkretne przykłady, wymienione dni kiedy te niepokojące sytuacje miały miejsce, czyli po kilka godzin karetki stały przed szpitalami - wyjaśnia Joanna Mierzwińska z NFZ.

Wyniki kontroli poznamy na początku grudnia.

Posłuchaj materiału reportera Radia ESKA Damian Bonarka:

Czytaj także: Jarmark Bożonarodzeniowy widziany z lotu ptaka. Robi niezwykłe wrażenie! [ZDJĘCIA]​