Policjanci ze Złotoryi podczas patrolu zauważyli kierowcę BMW, który wyprzedzał inne auta nie zważając na podwójną linię ciągłą. Funkcjonariusz włączyli sygnały i postanowili zatrzymać młodego kierowcę. Mężczyzna siedzący za kierownicą BMW nie zamierzał jednak stosować się do ich poleceń. Co więcej, na widok radiowozu gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Rozpoczął się pościg.
Kierowca BMW, próbując zgubić goniących go policjantów, pędził momentami z prędkością ponad 160 km/godz. Jego wysiłki okazały się jednak daremne. Pościg zakończył się kilka kilometrów dalej, a uciekinier został zatrzymany zaraz po tym, jak wjechał na teren gospodarstwa w Twardocicach.
Jak się okazało, za kierownicą BMW siedział 20-letni mieszkaniec gminy Pielgrzymka.
- Mężczyzna był trzeźwy, a uciekał przed policyjnym patrolem, ponieważ w marcu tego roku sąd wydał wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych – informuje st. sierż. Dominika Kwakszys z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. - Ponadto niewykluczone, że kierował on autem, będąc pod wpływem narkotyków. W tym celu została mu pobrana krew do dalszych badań.
Mężczyzna trafił do aresztu, a samochód na policyjny parking. O dalszym losie 20-latka zdecyduje sąd. Za popełnione wykroczenia w ruchu drogowym grozi mu grzywna, a za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz złamanie sądowego zakazu kierowania pojazdami kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.