Dostał zawału, ale uciekł z karetki. Znaleziono go w polu. Martwego

i

Autor: Karol Szadkowski (AMZ Kutno)/CCA-SA 4.0/wikimedia.org Dostał zawału, ale uciekł z karetki. Znaleziono go w polu. Martwego

Dostał zawału, ale uciekł z karetki. Znaleziono go w polu. Martwego

2018-03-29 18:29

Ta dramatyczna historia zaczęła się od wezwania karetki przez rodzinę mężczyzny, a kończy się prokuratorskim śledztwem.

57-latek z miejscowości Ciepłowody w powiecie ząbkowickim źle się poczuł w nocy z wtorku na środę (27 na 28 marca). Nie wiadomo było co mu jest, więc rodzina mężczyzny wezwała karetkę. Okazało się, że życiu groziło niebezpieczeństwo. Dlatego, mimo że nie wyraził na to zgody, ratownicy zabrali go do szpitala.

Po kilku kilometrach pacjent dostał ataku szału. Był agresywny, pozrywał kroplówki i przewody od aparatury, którą mu podłączono. Chciał wyskoczyć z karetki. Ratownicy zatrzymali samochód. Jak podaje TVN 24, próbowali powstrzymać mężczyznę, ale ten wyrwał się im i uciekł w kierunku swojego domu.

>> We Wrocławiu zaginął Marcin Paliwoda [ZDJĘCIA, RYSOPIS]. Rodzina prosi o pomoc w odnalezieniu mężczyzny!

Setka poszukiwaczy

Ratownicy próbowali go złapać, ale szybko zniknął im z pola widzenia. Wezwano więc straż pożarną i policję. Mężczyzny szukało mnóstwo osób, w tym jego najbliżsi. W kulminacyjnym momencie w poszukiwaniach brało udział nawet sto osób.

Tragiczny finał

Około godziny 9.00 rano trzy kilometry od miejsca, w którym 57-latek uciekł z karetki znaleziono jego ciało.

Sprawą zajęła się prokuratura. Śledczy zdecydowali o przeprowadzeniu sekcji zwłok, by poznać przyczynę śmierci mężczyzny.

Czytaj także: Tomasz Komenda rozpoczyna walkę o zadośćuczynienie. Jest w tak złym stanie psychicznym, że nie dało się go przesłuchać [WIDEO NOWA TV 24 GODZINY, AUDIO]