Nowa Wieś Żarska: wypadek na autostradzie A4
Koszmarna niedziela na drogach Dolnego Śląska. 28 sierpnia około godz. 7 rano doszło do tragicznego zdarzenia na 10. km autostrady A4 w stronę Niemiec. Na wysokości Żarskiej Wsi osobowy mercedes z dużą prędkością wbił się pod naczepę ciężarówki.
ZOBACZ TEŻ: Solpol znika z Wrocławia. Rozbiórka kultowego domu handlowego na finiszu [VIDEO]
37-letni kierowca osobówki zginął na miejscu, jego żona oraz 12-letni syn zostali ciężko ranni i trafili do szpitala. Patrząc na makabryczny efekt zderzenia, to cud, że ktoś przeżył wypadek. Matkę i dziecko uratował tylko fakt, że siedzieli z tyłu.
Osiek: wypadek na DK5
Ledwo, po godz. 13, zakończyły się utrudnienia na autostradzie, a w regionie doszło do kolejnego koszmarnego wypadku. Na drodze krajowej 5, na wysokości miejscowości Osiek (odcinek Kostomłoty – Strzegom), z drogi wypadł osobowy opel.
Do wypadku doszło na prostym odcinku trasy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło podczas wyprzedzania na śliskiej nawierzchni. Prowadzone przez 74-letniego mężczyznę auto wpadło w poślizg, z dużą prędkością zjechało do rowu i uderzyło w betonowy przepust.
Skutki okazały się koszmarne. Pojazd została doszczętnie rozbity. Na miejscu zginęła 74-letnia kobieta, a kierowca i troje pozostałych pasażerów zostało ciężko rannych. Wśród poszkodowanych było dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat, jednemu z nich ratownicy przywrócili funkcje życiowe podczas dramatycznej reanimacji. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz cztery karetki pogotowia. Działania służb w tym miejscu trwały niemal do godz. 20.