Lubin. Etiopczycy bez ubrań biegali po mieście
Na razie nie udało się ustalić, co stało za przyczyną tego, że dwóch Etiopczyków biegało bez ubrań po ulicach Lubina. Do zdarzenia doszło w sobotę, 14 czerwca, ok. godz. 5, ale cała sprawa wyszła na jaw dopiero w środę, 18 czerwca. Miejscowa policja otrzymała zgłoszenie o dwóch nagich mężczyznach, którzy biegają w pobliżu przejazdu kolejowego na ulicy Legnickiej, gdzie wysłano od razu patrol mundurowych.
- Mężczyźni byli bez ubrań, nie mieli przy sobie dokumentów. Funkcjonariusze wezwali pogotowie ratunkowe. Jednocześnie ustalili, że mężczyźni są obywatelami Etiopii. Zgodnie z obowiązującymi przepisami został powołany biegły tłumacz w języku, którym posługiwali się obaj mężczyźni - przekazała asp. szt. Sylwia Serafin, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Straż Graniczna zajęła się Etiopczykami
Przy pomocy tłumacza Etiopczycy zostali przesłuchani przez policjantów. Oglądający zdjęcia i wideo ze zdarzenia internauci zwracają uwagę, że Etiopczycy mogli być wcześniej skrępowani, na co miały rzekomo wskazywać zabandażowane nadgarstki, ale jak dodała kobieta, zatrzymani mężczyźni "nie zgłosili, by ktoś wyrządził im jakąkolwiek krzywdę czy też padli ofiarą jakiegoś przestępstwa". Etiopczycy zostali przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej.
- Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia. Z uwagi na trwające postępowanie nie udzielamy szczegółowych informacji – dodała Serafin w rozmowie z Lubin.pl.
Wideo z zdarzenia z udziałem Etiopczyków można znaleźć TUTAJ.
